Maciej Białas. Joanna Kurkowicz, czyli jak się zostaje diwą wiolinistyki

Spis treści numeru 2/2010

Joanna Kurkowicz, czyli jak się zostaje diwą wiolinistyki

 

(…)

Joanna Kurkowicz jest gruntownie wykształconą skrzypaczką, która swoje pierwsze artystyczne szlify zdobywała w rodzinnym Lublinie pod okiem matuzalema lubelskiej wiolinistyki prof. Franciszka Falgera. Ukończyła następnie z wyróżnieniem Akademię Muzyczną im. I. J. Paderewskiego w Poznaniu w klasie skrzypiec prof. Jadwigi Kaliszewskiej. Później kształciła się w Stanach Zjednoczonych na University of Massachusetts, Amherst w klasie prof. Charlesa Tregera, którego była asystentką. Tam też uzyskała stopień naukowy Master of Music. Zwieńczeniem jej muzycznej edukacji było ukończenie prestiżowego Artist Diploma Program w New England Conservatory of Music, gdzie doskonaliła swoje umiejętności pod okiem Masuko Ushiody.
 Joanna Kurkowicz

Joanna Kurkowicz

Jej wykonawczy kunszt zawsze spotykał się z uznaniem środowiska muzycznego. Zdobywała nagrody na wielu konkursach skrzypcowych (m.in. na Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. I. McKleina, Międzynarodowym Konkursie na Skrzypce Solo im. T. Wrońskiego, Międzynarodowym Konkursie Skrzypcowym im. H. Wieniawskiego); występowała na wielu światowych estradach koncertowych (m.in. w Weill Recital Hall w nowojorskiej Carnegie Hall, Jordan Hall w Bostonie, Grosse Saal w Salzburgu); uczestniczyła w wielu znanych festiwalach muzycznych (m.in. w Mozarteum Festival w Salzburgu, Ravinia Festival w Chicago, Asia Pacific Festival w nowozelandzkim Wellington); współpracowała z wieloma orkiestrami (m.in. z New Zealand Symphony Orchestra, Metamorphosen Chamber Orchestra, Orkiestrą Filharmonii Poznańskiej) i wybitnymi wykonawcami (m.in. z Jaimem Laredo, Laurencem Lesserem, Jamesem Buswellem). Obecnie, kontynuując karierę solistyczną, pozostaje jednocześnie koncertmistrzynią w Boston Philharmonic i Berkshire Symphony Orchestra. Wykłada również w Williams College w Williamstown, Massachusetts oraz na Tufts University w Medford/Somerville, Massachusetts.
Ale znakomite wykształcenie i wykonawczy kunszt nie wynoszą jeszcze na szczyty muzycznej kariery. Wykonawca musi mieć w sobie predylekcję, pasję, idée fixe, które będą kierowały jego muzycznymi poczynaniami, determinowały jego artystyczną strategię. Fakt, iż Joanna Kurkowicz nagrywa kolejną swoją płytę właśnie z utworami Grażyny Bacewicz zasługuje niewątpliwie na szczególną uwagę. Dowodzi bowiem godnego uznania zamysłu promowania – po pierwsze – muzyki dwudziestego wieku, po drugie – muzyki polskiej.
Dużym problemem, z którym współczesna kultura muzyczna wciąż nie może się uporać, jest zainteresowanie publiczności jedynie najpopularniejszymi dziełami muzycznymi starych mistrzów, reprezentującymi wielką zachodnioeuropejską tradycję. Jest to jednak zarówno niefortunne, gdyż twórczość wielu znakomitych dwudziestowiecznych kompozytorów pozostaje niezauważona, jak historycznie nietypowe, gdyż – jak przypomina Nicholas Cook – „przed Beethovenem utwory zmarłych kompozytorów wykonywano jedynie w drodze wyjątku”1.
Tymczasem w dyskografii Joanny Kurkowicz można odnaleźć płyty z utworami takich twórców, jak Shirish Korde, Alfred Schnittke, Arthur Berger, Lansing McLoskey, Barbara White, Ralf Yusuf Gawlick, Malcolm Peyton2. Nie oznacza to jednak w żadnym razie „ucieczki” artystki od klasycznego repertuaru, próby schronienia się – w obawie o niemożność stawienia czoła najlepszym – w nieznanych szerszym kręgom muzycznych zaułkach. Joanna Kurkowicz wykonuje bowiem z powodzeniem na światowych estradach koncertowych utwory J. S. Bacha, W. A. Mozarta, L. van Beethovena, J. Brahmsa, H. Wieniawskiego oraz klasyków XX wieku – M. Ravela, G. Antheila, B. Bartóka, S. Prokofiewa, D. Szostakowicza, A. Coplanda i innych. Ale to właśnie nagrania dają słuchaczom sposobność zapoznawania się z muzyką, która rzadko kiedy gości w salach koncertowych (muzyka innych kultur, muzyka nowoczesna, eksperymentalna itp.). Toteż decyzję artystki o nagrywaniu utworów dwudziestowiecznych kompozytorów uznać należy za jak najbardziej trafną.
Muzyka współczesna interesuje mnie od bardzo dawna – wyznaje Joanna Kurkowicz. – Myślę, że związane jest to z doborem repertuaru, w którym czuję się swobodna. Zawsze fascynował mnie kolor dźwięku. Repertuar współczesny daje możliwość ciekawych poszukiwań w sferze dźwięku i to mnie bardzo interesuje. Ale wykonuję nie tylko muzykę współczesną. Zawsze kochałam muzykę Brahmsa i dlatego właśnie w styczniu 2010 roku nagrałam wszystkie sonaty na skrzypce i fortepian tego kompozytora w ramach tzw. Project Brahms.
Co zaś się tyczy Grażyny Bacewicz, to jest ona szczególną postacią w historii muzyki. Ta znakomita dwudziestowieczna polska skrzypaczka, pianistka i kompozytorka wypracowała na przestrzeni kilku dekad dwudziestego wieku bardzo ciekawy kompozytorski idiom. Była par excellence modernistką, stroniącą od sentymentalizmu, dźwiękowej pomroki czy plakatowości. Naturalnie, zarzucano jej przywiązanie do szablonowego neoklasycyzmu, będącego nadto repliką podobnego stylu francuskiego, ale ludowy koloryt, którym wypełniała klasyczne formuły, nadawał jej dziełom wyjątkowej oryginalności.

(…)

___________________________________

1 N. Cook: Muzyka. Prószyński i S-ka, Warszawa 2000, s. 39.
2 Warto tu wspomnieć, że wiele utworów było napisanych specjalnie dla artystki lub jej dedykowanych. Ona sama zaś – wykorzystując swoją wiedzę na temat skrzypiec – kilkakrotnie podpowiadała kompozytorom rozmaite rozwiązania fakturalne.