Łukasz Marcińczak. Poezja gimnastyczna

Spis treści numeru 4/2015

Poezja gimnastyczna

 

„Popija rum as, samuraj i pop”

(Przed lekturą tego tekstu należy powyższe słowa
przeczytać z prawej do lewej i nie dziwić się niczemu)

(…)

Przedstawiciele „poezji konkretnej” utrzymują, że aby tekst zrozumieć, wystarczy go zobaczyć. Słowa pragną być w tym wypadku czymś równie konkretnym co rzeczy, do których za pomocą słów usiłujemy się zbliżyć, tym samym one same chcą być nieopisywalne; tej poezji nie można opowiedzieć, można ją jedynie zobaczyć: sens i treść mają wynikać z formy, z samej materii słowa, czyli czegoś najkonkretniejszego. Czy jest jednak możliwa totalna aliterackość, istnienie słowa poza wyrażanym przez nie sensem, zawsze wynikającym z kontekstu, i czy nie to, co przy słowie (tekście) i wokół niego, dopiero nadaje wyrazom znaczenie? Co mówi nam słowo jako znak rzeczy, które przede wszystkim chce być zobaczone?

(…)

Całość w papierowym wydaniu „Akcentu”.