Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Andrzej Jaroszyński. Wydobyć zbrodnię z mroku

Spis treści numeru 1/2021

Wydobyć zbrodnię z mroku

Brytyjskie powieści o Katyniu

John le Carré w Tajnym pielgrzymie słowami narratora wyraził następującą opinię: nigdy nie rozumiałem, dlaczego tylu Polaków ma do nas słabość. Zdradziliśmy ich kraj w sposób haniebny tyle razy, że gdybym był Polakiem, spluwałbym za każdym przechodzącym Brytyjczykiem, nieważne, czy cierpiałbym pod jarzmem hitlerowców czy Sowietów. Brytyjczycy w swoim czasie zostawili biednych Polaków na pastwę jednych i drugich.

Ta gorzka konstatacja padająca z ust świadka i detektywa szukającego w mentalności Brytyjczyków w okresie powojennym ukrytych motywów ich decyzji wiązała się także ze stosunkiem społeczeństwa brytyjskiego do tragicznych losów polskich oficerów w Związku Radzieckim, które streszczały się w złowrogim słowie „Katyń”. Za zatajanie faktów na temat mordu katyńskiego odpowiadały nade wszystko rząd i opinia publiczna Wielkiej Brytanii – wojskowego i politycznego sojusznika napadniętej Polski. Churchill i Roosevelt na polskie próby dociekania prawdy odpowiadali z irytacją, że Polacy „rozbijają koalicję antyhitlerowską”. „Niech pan się nie martwi o martwych. Niech pan się martwi o żywych” – mówił Churchill Władysławowi Sikorskiemu.

Amerykanie zdobyli się chociaż w latach 1951-1952 na zorganizowanie w Kongresie przesłuchań w sprawie zbrodni katyńskiej. Wyprzedzili także Brytyjczyków w publikacji utworów prozatorskich ujawniających jej rzeczywistych sprawców. Co prawda w wydanym w 1963 roku w Londynie wyborze opowiadań sensacyjnych Vernona Hinchleya Spy Mysteries Unveiled znalazła się kilkustronicowa relacja The Katyn Murders (Zbrodnie katyńskie), jednakże pierwsze powieści na ten temat ukazały się w Ameryce. For This One Hour. A Historical Novel autorstwa E. Lee Northa z 1968 roku opowiada o losach polskiego lotnika, który po aresztowaniu przez Sowietów ucieka z Katynia i na emigracji rozpoczyna walkę o wyjawienie prawdy o masakrze polskich oficerów. Kilka lat potem Foster Furcolo, amerykański polityk, członek Izby Reprezentantów i uczestnik przesłuchań katyńskich w Kongresie, opublikował powieść Rendezvous at Katyn. Trzeba też nadmienić, że wątek zbrodni sowieckich na polskich oficerach występuje w powieści The March (1979) amerykańskiego pisarza polskiego pochodzenia W.S. Kuniczaka.

W Wielkiej Brytanii, mimo rosnącej liczby publikacji naukowych i wspomnieniowych, pierwsze literackie wątki nawiązujące do wydarzeń katyńskich przybrały formę sensacyjnego przekazu skupiającego się na międzynarodowych i wewnętrznych relacjach politycznych, czyli zbrodnia Sowietów na Polakach jawiła się w świecie przedstawionym tych utworów jako wydarzenie instrumentalnie wykorzystywane w grze narodowych interesów. Najbardziej widoczne jest to w powieści Raymonda Hitchcocka Archangel 006 z 1983 roku. Angielski radiooperator bierze udział w tajnych operacjach prowadzonych przez Sowietów, Amerykanów oraz polską grupę emigracyjną w związku z odkryciem dokumentacji dotyczącej masowego mordu dokonanego na polskich żołnierzach u brzegów Arktyki podczas II wojny światowej. Polska tajna organizacja emigracyjna „Niepodległość” chce ujawnić tę zbrodnię, ale zarówno Amerykanie, jak i Brytyjczycy starają się skutecznie do tego nie dopuścić w obawie, że prawda może zniszczyć porządek panujący w Europie. Drobne fale mogą zalać Europę. (…) Détente (…) załamie się.

Przywódcą doskonale zorganizowanej polskiej grupy o międzynarodowym zasięgu jest bogaty i bezwzględny Konrad Janowski. Członkowie „Niepodległości” fanatycznie nienawidzą reszty świata za zdradzenie Polski i ukrywanie jej najnowszej tragicznej historii. Liczą, że ich działania zostaną poparte przez radykalne skrzydło „Solidarności”, a w rezultacie dojdzie do zrzucenia komunistycznego jarzma. Janowski organizuje ekspedycję morską i odkrywa szczątki zamordowanych Polaków, ale ginie wraz z załogą na statku zatopionym przez Rosjan. Międzynarodowe wpływy i operacyjne zdolności polskich konspiratorów są oczywiście zupełną fikcją. Autor przecenił również znaczenie sprawy katyńskiej jako potencjalnego katalizatora masowych wystąpień w Polsce. Wymowa powieści zdaje się sugerować, że ukrywanie zbrodni w celu utrzymania porządku i stabilizacji w Europie jest tym bardziej usprawiedliwione, iż ci, którzy pragną wyjawienia prawdy, są fanatykami nieprzestrzegającymi powszechnie przyjętych zasad.

Równie nieprawdopodobny i zbieżny w wymowie z dreszczowcem Hitchcocka jest obraz polityki brytyjskiej wobec mordu katyńskiego ukazany w When Fish Begin to Smell (1983). Tu także Anglicy prowadzą cyniczną i perfidną grę. Autor utworu Matthew Cooper, historyk zajmujący się II wojną światową, umieścił jego akcję w 1951 roku. Brytyjski wywiad dowiaduje się, że w ministerstwie spraw zagranicznych pracuje kilkunastu sowieckich szpiegów. W obawie przed negatywnymi konsekwencjami Londyn decyduje się szantażować Moskwę ujawnieniem prawdy o Katyniu. W tym celu Brytyjczycy posługują się Komitetem Wolnej Polski, działającym wśród polskiej emigracji w Londynie. Grupa owa, także zamierzająca upublicznić sprawę zbrodni na arenie międzynarodowej, opisana została w następujący sposób: Jak wielu uchodźców zbyt starych, aby rozpocząć nowe życie, żyli oni wspomnieniami (…), w świecie nierzeczywistym i pełnym nienawiści. Przekonani o słuszności swojej sprawy i jej powodzeniu, nie brali pod uwagę tego, że jest ich tylko czterech starszych panów, bez pieniędzy i bez kraju, który mogliby nazwać ich własnym. To właśnie list komitetu wysłany do rządu brytyjskiego nasuwa pomysł „wywołania iskry w Polsce ku niezadowoleniu Stalina”. Natomiast agent KGB, który przeszedł na brytyjską stronę, stwierdza, że Polska była zawsze zakładnikiem, Polacy przeznaczeni na stracenie, a ich kraj zwany był bożym igrzyskiem. Po dramatycznych wypadkach zarówno Brytyjczycy, jak i Rosjanie zgadzają się spuścić kurtynę milczenia na zbrodnię katyńską, a pracownik brytyjskiego wywiadu, który próbuje wyjaśnić machinacje obu rządów, zostaje zamordowany, tak samo jak Michael Lubienski – szef Komitetu Wolnej Polski.

Na marginesie warto zauważyć, że przykładem świadczącym o zupełnie innym rodzaju nierzetelności jest wydana w USA książka The KGB Solution at Katyn (1989). Jej twórca to Maurice Shainberg, urodzony w Polsce oficer Armii Ludowej, pracownik SB, który wyjechał z kraju w 1957 roku. Jego „dzieło” – pełne zmyśleń, przeinaczeń i fałszów – zawiera sugestię, że informacje o zbrodni autor otrzymał od komendanta więzienia w Katyniu i spisał zaraz po wojnie. Z podobnym przypadkiem żerowania na aurze sensacji oraz faktograficzną swobodą, co jest możliwe wobec braku powszechnej wiedzy na temat tragedii polskich oficerów, mamy też do czynienia w książce Night Never Ending E.A. Komorowskiego i Josepha L. Gilmore’a, wydanej w Nowym Jorku i Londynie w roku 1974. Wskazane utwory nie są powieściami, które można by określić jako „brytyjskie”. Wpisują się jednakże w ogólną tendencję, zgodnie z którą możliwa jest dowolność przy przybliżaniu faktów z przeszłości, a więc nie ma nic złego w ich przedstawianiu w oparciu o częściowo rzeczywiste wspomnienia osobiste, a częściowo fikcyjne wyobrażenia i fantazje – tym bardziej gdy mowa o zdarzeniach nieznanych, odległych czy rozgrywających się w egzotycznych miejscach.

Utwory te ze względu na sensacyjny charakter, nierzetelność historyczną oraz mizerny poziom literacki godne są co najwyżej archiwalnej wzmianki. Zgoła odmienny wpływ miała natomiast powieść uznanego i popularnego prozaika brytyjskiego Roberta Harrisa. Jego Enigma,opublikowana w Londynie w 1995 roku, a tym bardziej film fabularny nakręcony na jej podstawie sześć lat później wywołały zastrzeżenia – i to nie tylko wśród krytyków brytyjskich – co do wiarygodności tła historycznego, ale nade wszystko spotkały się z jednoznacznym sprzeciwem i protestami Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, wspomaganych m.in. przez Normana Daviesa.

(…)

Dalszy ciąg w wydaniu papierowym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.