Bogusław Wróblewski. Trzecia wartość. Danuty Mostwin odkrywanie Ameryki

Spis treści numeru 1/2010

Trzecia wartość

Danuty Mostwin odkrywanie Ameryki

 

 Danuta Mostwin

Danuta Mostwin

11 stycznia zmarła w Baltimore Danuta Mostwin, ostatnia wybitna pisarka polska przebywająca od czasów wojny na emigracji. Dzieciństwo i tematyka niektórych utworów wiązały ją z Lublinem. Łamy „Akcentu” od 1988 roku były miejscem pierwodruku wielu jej tekstów narracyjnych i eseistycznych. Lubelskie wydawnictwo Norbertinum na początku lat dziewięćdziesiątych opublikowało zbiór jej opowiadań Odkrywanie Ameryki (Biblioteka „Akcentu”, tom 3), a kilka lat później nową powieść Nie ma domu, szczególnie ważną z punktu widzenia spójności fabularnej cyklu powieściowego, który sama autorka nazywała później „sagą polską”. Z inicjatywy Wschodniej Fundacji Kultury „Akcent” rozpoczęta została w 2003 roku (niestety, wstrzymana po wydaniu trzech tomów) edycja Pism Danuty Mostwin pod wspólnym patronatem Ministra Kultury i Ministra Spraw Zagranicznych RP1.

Mówiono o niej, że kontynuuje najlepsze tradycje wielkiej polskiej epiki kobiecej: Elizy Orzeszkowej i Marii Dąbrowskiej. Profesor Irena Sławińska napisała w artykule pt. Fascynująca to przygoda: Z pewnością bliższa jest Orzeszkowej niż Dąbrowskiej – ale przecież horyzonty Mostwin są szersze, skala doświadczeń i obserwacji rozleglejsza, formacja intelektualna – nieporównywalna. Bliska jednak Orzeszkowej ciekawością każdego człowieka, wyobraźnią twórczą, szacunkiem dla każdego cierpienia2.
Spuścizna powieściowa Danuty Mostwin jest ściśle powiązana z jej biografią, z przynależnością do pokolenia tzw. emigracji żołnierskiej, obejmującego tych, którzy znaleźli się na obczyźnie jako żołnierze Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie lub uczestnicy podziemnego ruchu oporu. Mostwin ukazuje życiowe porażki i sukcesy tej generacji, której spora część osiadła w USA. Ale wpływ na tę twórczość miała też praca naukowa autorki: była cenionym amerykańskim psychologiem społecznym i socjologiem. Napisała dziesięć powieści, trzy zbiory opowiadań oraz kilka tomów szkiców i rozpraw socjologicznych (po angielsku i po polsku).
Danuta Mostwin

Danuta Mostwin

Pierwsze powieści Mostwin, Dom starej lady (1958) i Ameryko! Ameryko! (1961) dotyczyły sytuacji emigrantów po II wojnie światowej, ludzi, którzy nie chcą wrócić do Polski rządzonej przez komunistów i próbują przystosować się do nowego życia z dala od kraju urodzenia, najpierw w Anglii pod koniec lat czterdziestych, później w USA w latach pięćdziesiątych. Mostwin pokazuje, że ich przystosowanie nigdy nie będzie pełne – bohaterowie żyją jeszcze poczuciem misji wobec ojczyzny, jaką wypełniali w czasie wojny, i nadzieją na zmianę sytuacji geopolitycznej. Szukają sposobów na przetrwanie obliczonych najwyżej na kilka lat. Ich pozycja społeczna w przedwojennej Polsce była zdecydowanie wyższa od tej, którą zajmują w kraju osiedlenia. W powieści Ja za wodą, ty za wodą (1972) takie emigracyjne „zawieszenie w próżni” ukazane zostało w krzywym zwierciadle za pomocą groteskowych środków wyrazu, w scenach napisanych z wielką energią i rozmachem, które można porównać, zarówno pod względem światopoglądu, jak metod pisarskich, do niektórych obrazów z Transatlantyku Gombrowicza – tu również rozważany jest problem polskiej tradycji romantycznej jako ciężaru obezwładniającego współczesnego człowieka, odbierającego mu zdolność autokreacji.
Zupełnie inny charakter ma późniejsza powieść Cień księdza Piotra (1985), w której losy bohaterów sięgają czasów powstania styczniowego na Lubelszczyźnie. Można ją określić jako „historyczną” – nie ma tu tematu emigracji, a tradycja romantyczna powraca w ujęciu nieco idealistycznym. Zachowane zostaje jednak nastawienie autobiograficzne – mówi się o losach rodziny, której pierwowzorem byli przodkowie samej autorki. Następne powieści – Szmaragdowa zjawa (Warszawa 1988), Tajemnica zwyciężonych (Londyn 1992) i Nie ma domu (Lublin 1996) – dokładnie wypełniają przestrzeń między tym, co w twórczości Mostwin historyczne, a tym, co współczesne. Można powiedzieć, że ponad połowa dorobku literackiego Danuty Mostwin układa się w wielką sagę rodzinną. Opowieść zaczyna się od pokolenia pradziadków w latach sześćdziesiątych XIX wieku i zmierza do amerykańskiej współczesności pokolenia „emigracji żołnierskiej” w latach sześćdziesiątych XX wieku. Opowiadania z tomu Słyszę jak śpiewa Ameryka (Londyn 1998) doprowadzają historię emigracji aż do początku lat dziewięćdziesiątych.
Na temat literackiego obrazu emigracji nakreślonego przez Danutę Mostwin wypowiadało się wielu publicystów i historyków literatury. Przed kilkoma laty prof. Marian Stępień napisał o niej książkę wydaną przez Uniwersytet Jagielloński3. Ale najbardziej znamienna jest opinia amerykańskiego znawcy problemów emigracji, prof. Stanislausa A. Blejwasa: Mickiewicz i inni pisarze-prorocy znajdujący się pod wpływem mesjanizmu tworzyli, aby podtrzymać przy życiu duchy Wielkiej Emigracji. Za temat służyła im Polska ujęta w sposób sentymentalny, jak ma to miejsce w „Panu Tadeuszu” (…). Jednakże po 1863 roku, kiedy chłopi zaczęli na dobre opuszczać polskie ziemie, emigracja przyniosła nowe, realistyczne tematy. Dawało to pisarzom szansę zaprezentowania jej w sposób epicki, jak to zrobił w odniesieniu do Skandynawów O. E. Rolvaag w „Gigantach ziemi. Sadze o prerii”. Natomiast literatura polska wydała rzewny melodramat Henryka Sienkiewicza „Za chlebem” oraz „Latarnika”, nasyconą patosem opowieść o patriotycznym zamknięciu się w sobie. Tymczasem istniał materiał na wielką literaturę. (…) Mimo to pisarze polscy – a dotyczy to również pisarzy amerykańskich polskiego pochodzenia – nie próbowali zmierzyć się z dramatem emigracji i kulturowej transplantacji. Dopiero Danuta Mostwin jest pisarką, której utwory realizują możliwości, jakie stwarza dla literatury temat emigracji i przeszczepienia (przeł. M. Adamczyk-Garbowska, „Akcent” 1993 nr 4).
Danuta Mostwin

Danuta Mostwin

Fabuła sagi rodzinnej Danuty Mostwin obejmuje okres ponad stu lat. Wychodźcy polityczni w USA zmieniają się w „stabilnych” emigrantów. Po 1989 roku znikły przyczyny polityczne, z powodu których nie można było wrócić do kraju urodzenia. Ale pojawiły się inne: po czterdziestu latach na obczyźnie trzeba by w Polsce budować własne życie od nowa. Trudno też zostawić w USA bliskich: dzieci, które już tu się urodziły, oraz przyjaciół, którzy nie zdecydują się na powrót. Historia, jak Mojżesz, wyprowadziła rodzinę Mostwinów przez morze z Europy zniewolonej przez komunizm, ale Ameryka nie stała się dla nich „ziemią obiecaną”.
Wielką rolę zarówno przy kształtowaniu akcji sagi, jak i pojedynczych opowiadań zebranych w zbiorach Asteroidy (Londyn 1965) i Odkrywanie Ameryki (Lublin 1992) odegrały, jak się rzekło, własne doświadczenia autorki. Warto zatem w paru zdaniach zrekonstruować jej biografię.
Danuta Mostwin urodziła się w 1921 r. w Lublinie. Jej ojciec był oficerem Wojska Polskiego. Do 1930 r. mieszkała w Lublinie, później w Warszawie, gdzie ukończyła Gimnazjum im. Emilii Plater (1939). W czasie okupacji uczestniczyła w ruchu oporu i studiowała medycynę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim. Jesienią 1944 r. wróciła na kilka miesięcy do Lublina, gdzie podjęła studia medyczne w utworzonym właśnie UMCS. W lutym 1945 r. wyszła za mąż za Stanisława Bask-Mostwina, kuriera rządu polskiego na wychodźstwie, który rok wcześniej jako skoczek spadochronowy zrzucony został do Polski. Jego historia stała się inspiracją do powieści Tajemnica zwyciężonych.
Ponieważ mężem Danuty zaczęły się interesować komunistyczne służby specjalne, Mostwinowie w grudniu 1945 r. zdecydowali się na ucieczkę z Warszawy przez zieloną granicę – przedostali się przez Czechosłowację do amerykańskiej strefy okupacyjnej, a później do Szkocji, gdzie przebywał ojciec Danuty, oficer Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie. W 1948 r. Mostwin uzyskała absolutorium w Paderewski Teaching Hospital School of Medicine w Edynburgu. W 1951 r. wyjechała z Anglii do USA; państwo Mostwinowie wraz z synem Jackiem osiedli na stałe w Baltimore.
W Baltimore pracowała jako social worker (opiekun społeczny), dzięki czemu mogła poznać środowisko emigrantów ekonomicznych z początku wieku – ludzi wówczas już starych, osamotnionych i gorzko doświadczonych przez życie. Magisterium uzyskała w Catholic University of America w Waszyngtonie, gdzie studiowała nauki społeczne. W 1971 r. w Columbia University (Nowy Jork) otrzymała tytuł doktorski po przedstawieniu napisanej pod kierunkiem prof. Margaret Mead rozprawy pt. The Transplanted Family (Rodzina przeszczepiona). W latach 1969–1980 była profesorem „social work” i zdrowia psychicznego rodziny na Uniwersytecie Katolickim w Waszyngtonie. Jednocześnie prowadziła ośrodki zdrowia psychicznego rodziny w kilku szpitalach psychiatrycznych, aż do przejścia na emeryturę w 1987 r. W latach dziewięćdziesiątych kilkakrotnie odwiedzała Polskę, a szczególnym sentymentem darzyła Lublin i redakcję „Akcentu”. Większość swego archiwum przekazała w 1997 r. do Muzeum Literackiego im. Czechowicza. Przygotowano wówczas specjalną publikację dokumentującą jej dorobek4.
Zdobyte wykształcenie oraz życiowe i zawodowe doświadczenie sprawiły, że Danutę Mostwin nazwać można mistrzynią portretu psychologicznego. Człowiek jest dla autorki psychofizyczną całością, o której często więcej mówi charakterystyczny gest, grymas, powiedzenie lub zachowanie niż setki zdań analitycznych czy opisowych. Szczególnie mocno zapadają w pamięć postacie kobiet. Na przykład w powieści Odchodzą moi synowie (Londyn 1977) znajdujemy wyrazisty wizerunek emigrantki, która jest tak zajęta karierą zawodową w USA, że całkowicie traci szansę na udane życie emocjonalne.
Subtelność indywidualnej psychologii postaci idzie w parze z mistrzostwem w kreowaniu scen zbiorowych. Wprawdzie jednostka pozostaje punktem centralnym sytuacji, ale wokół niej budowany jest szczególny nastrój, charakterystyczny dla przeżycia zbiorowego, który udziela się również czytelnikowi. Wymienię, w porządku chronologicznym, przykłady najbardziej wymowne: scena wjazdu Paderewskiego do Poznania (Tajemnica zwyciężonych), pogrzeb Piłsudskiego (Szmaragdowa zjawa), przyjazd Mikołajczyka do Warszawy (Nie ma domu). W tych scenach zawierać się mają węzłowe momenty dwudziestowiecznej historii Polski.
Istotną wiedzę o źródłach pisarstwa Danuty Mostwin wynieść można z lektury wydanych po polsku przez KUL dwóch tomów szkiców socjologicznych: Trzecia wartość (1985, wyd. poszerzone i bez ingerencji cenzorskich 1995) i Emigranci polscy w USA (1991). Tytułowe pojęcie z pierwszego z nich, określające optymalną kondycję duchową człowieka na obczyźnie, „formę pośrednią pomiędzy identyfikacją z krajem pochodzenia a osiedlenia”, weszło na stałe do rejestru ważnych terminów socjologicznych:
„Trzecia wartość” jest energią wytworzoną na skutek konfrontacji jednostki (i jej wartości) z nowym układem. (…) W rezultacie prowadzi to do innego, bogatszego sposobu myślenia, zwiększonej niezależności i świadomości własnego rozwoju. Ta świadomość to „trzecia wartość”. Nie ogranicza się [ona] do sytuacji emigranta. Rozwinąć się może w warunkach, w których jednostka znajduje się w konfrontacji z inną, obcą, a nawet wrogą dla niej cywilizacją, strukturą społeczną lub filozofią5.
Podobną problematykę podejmowała Mostwin w swoich pracach anglojęzycznych – we wspomnianej rozprawie doktorskiej i w publikacjach na łamach specjalistycznych amerykańskich i międzynarodowych periodyków. Jej znakomity warsztat badawczy ukształtował się pod wpływem Margaret Mead. Szeroko zakrojone badania ankietowe z lat 1970, 1984 i 1994, których wyniki publikowane były po angielsku, a później także w polskim przekładzie, pozwoliły jej dogłębnie poznać Polonię amerykańską i relacje między nią a nowo przybyłymi emigrantami.
Nie ulega wątpliwości, że Danuta Mostwin sama jest żywym przykładem kształtowania „trzeciej wartości” – jej biografia i dorobek literacki i naukowy uformowały się jako synteza elementów kultury polskiej i amerykańskiej. Danucie Mostwin powiodła się „asymilacja bez wynarodowienia”, której nie udało się osiągnąć innym polskim pisarzom z jej pokolenia debiutującym na emigracji.

__________________

1Zob. Alina Kochańczyk: Lubelska edycja „Pism” Danuty Mostwin. „Akcent” 2004 nr 3-4.
2Irena Sławińska: Fascynująca to przygoda..., „Akcent” 1993 nr 4, s. 34.
3 Marian Stępień: Trzecia wartość. O twórczości Danuty Mostwin. Kraków 2000.
4 Między Lublinem i Baltimore. Dorobek literacki i naukowy Danuty Mostwin. Red. Ewa Łoś i Bogusław Wróblewski, Muzeum Lubelskie, Lublin 1997.
5Danuta Mostwin: Trzecia wartość. Wykorzenienie i tożsamość. Wyd. II zmienione i poszerzone, Lublin 1995, ss. 235‑236.

 Fotografie Jacek Mostwin

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.