Andrzej Jaroszyński. Polska „Solidarność” oczyma Brytyjczyków

Spis treści numeru 3/2025

Polska „Solidarność” oczyma Brytyjczyków

W Wielkiej Brytanii na recepcję wydarzeń rozgrywających się w Polsce w okresie „Solidarności” nałożyły się trzy sprzyjające czynniki: polityczny, czyli rządy konserwatystów Margaret Thatcher i jej sojusz z Ronaldem Reaganem, aktywna reakcja społeczności polskiej o silnej postawie niepodległościowej i wreszcie – wyjątkowo żywa obecność tematyki polskiej w środkach przekazu. W latach poprzedzających polskie przemiany, a także już po 1980 roku ukazały się w języku angielskim obszerne publikacje historyczne i socjologiczne dotyczące Polski autorstwa m.in. Normana Daviesa, Adama Zamoyskiego, Neala Ashersona, Timothy’ego Gartona Asha oraz wiele tłumaczeń dzieł polskich pisarzy i uczonych. Trzeba też podkreślić, że wydarzenia z lat 80. ubiegłego wieku komentowali na bieżąco z Polski znani dziennikarze: Tim Sebastian, Roger Boyes, Nik Gowing, Kevin Ruane, którzy nadawali swoim relacjom formę reportaży, programów telewizyjnych, a także utworów prozatorskich. Opinia bacznego obserwatora sytuacji w Polsce Brytyjczyka Timothy’ego Gartona Asha na temat „Solidarności” jako samoograniczającej się, pokojowej rewolucji doprowadziła do przedefiniowania pojęcia „rewolucja” nie tylko w Europie Środkowej, ale na całym świecie, stając się dominującą diagnozą, do której nawiązywali liczni zagraniczni i rodzimi eksperci i obserwatorzy.

Poparcie Brytyjczyków i Polonii dla polskiej „Solidarności”, liczne demonstracje polityczne, akcje charytatywne i pomoc udzielana opozycji, a potem podziemiu były czymś wyjątkowym w historii kontaktów bilateralnych. Niewątpliwie na nowy obraz spraw polskich wpłynął wybór arcybiskupa Karola Wojtyły na papieża, a następnie jego wizyta apostolska w Wielkiej Brytanii w dniach od 28 maja do 2 czerwca 1982 roku. Jan Paweł II był pierwszym papieżem, który stanął na brytyjskiej ziemi. Wszystko to stworzyło niespotykaną falę sympatii i zainteresowania dla pierwszego na świecie pokojowego i masowego ruchu oporu wobec totalitarnej władzy.

I choć Wielka Brytania nie była wyjątkiem, bo takie postawy przeważały w większości krajów Zachodu, to właśnie w Zjednoczonym Królestwie owo poparcie społeczne i polityczne znalazło wyjątkowe odzwierciedlenie w literaturze.

Pierwszym brytyjskim utworem artystycznym zainspirowanym ruchem „Solidarności” była jednak nie książka, ale sztuka teatralna. Tom Stoppard – znany dramaturg, a także obrońca praw człowieka w bloku sowieckim – napisał scenariusz do spektaklu telewizyjnego Squaring the Circle (Kwadratura koła), wyemitowanego w czwartym kanale BBC w maju 1984 roku. Stoppard na podstawie bogatego materiału faktograficznego starał się ukazać historię powstania, działalność i okoliczności delegalizacji „Solidarności”. Kilkanaście składających się na spektakl scen opowiada o fikcyjnych oraz autentycznych wydarzeniach ze świata wielkiej polityki, których bohaterami są przywódcy PRL-u, ZSSR oraz liderzy „Solidarności”. Autor – poprzez wprowadzenie postaci Narratora i Świadków – podważa wymowę tych scen, kierując się zasadą istnienia wielu „prawd”, które, pokazane razem, przybliżają sytuację polityczną porównywalną do tytułowej „kwadratury koła”, czyli – jak tłumaczy sam Stoppard – dowodzą niemożności pogodzenia idei wolności z ideą socjalizmu w rozumieniu obozu sowieckiego.

Odmienną strategię artystyczną obrał Ronald Harwood – autor słynnej sztuki Garderobiany i scenariusza do filmu Romana Polańskiego Pianista – w wystawionym w październiku 1985 roku spektaklu The Deliberate Death of a Polish Priest, bazującym na dokumentach związanych z procesem oficerów Służby Bezpieczeństwa oskarżonych o zabójstwo ks. Jerzego Popiełuszki.

Warto też przypomnieć, iż ruch „Solidarności” miał swojego brytyjskiego wieszcza – Desmonda Grahama, którego wiersze z lat 1984-2008 zostały opublikowane w polsko-angielskim tomie przez działające w Gdańsku Europejskie Centrum Solidarności.

Wydarzenia w Polsce zbiegły się również z początkiem otwarcia tematycznego prozy brytyjskiej na kraje znajdujące się poza obszarem dawnego imperium, w tym te położone w środkowo-wschodniej Europie, które znajdowały się w sowieckiej strefie wpływów. Najbardziej znaczącym przykładem tej tendencji jest powieść Rates of Exchange (1983; wyd. pol. Kursy wymiany, 1994) Malcolma Bradbury’ego. Utwór ów nie opowiada o Polsce, ale o fikcyjnym kraju rządzonym przez totalitarną władzę, do którego przybywa na wykłady brytyjski językoznawca. W zderzeniu z „fikcyjną” rzeczywistością „fikcyjny” angielski intelektualista jest nie tylko postacią bezradną, nierozumiejącą kodu komunikacji obcego otoczenia, ale także pasywną. Nie podejmuje próby zadzierzgnięcia więzi ze spotykanymi mieszkańcami, a tym bardziej nie wykazuje żadnych przejawów oporu. Jest po prostu przedstawicielem innego „kursu” w świecie obcej waluty. Bradbury w swojej powieści nie przewidywał powstania „Solidarności”, stąd też ukazana przez niego rzeczywistość jawiła się jako tak absurdalna i niedorzeczna, iż prawie nieludzka.

(…)

Ciąg dalszy w wydaniu papierowym i na www.nexto.pl albo www.e-kiosk.pl

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.

Przejdź do treści