Marlena Citak. Wiersze

Spis treści numeru 1/2025

Natura devorans, czyli wszystko już wiemy o naszej końcówce

na pustych poddaszach czy pełnych ulicach
wszystko jedno

wtedy przy śniadaniu pamiętasz rozdźwięczała szyba
tobie wypadł z ręki widelec światu wyrwała się z objęć turkawka
– huknęło nią o ziemię

no więc na pustych poddaszach czy pełnych ulicach
wszystko jedno

o naturze ptaka nieptaka niech przesądzi
nie to czy (to pewne) a jak
dał się pożreć

no więc śniadanie wróciliśmy do śniadania i myśli tej
że należy przeżuwać powoli nie dopuścić
do niestrawności i żeby zżarło nas od środka

kiedy kończyliśmy jeść pamiętam
nad mięsem ptaka dyszał już pies

O świcie spragniona woda

zaczyna wahać się w poziomach
tamujemy na kolanach błękitną krew
Ziemi uciskamy ciało jak własne

noc podrzuca ludziom zwierzęta
worki płyną z brzegów pod nasze oczy

instynkt popycha nasze ciała ku wodzie

podsuwamy się wilgoci pod nos
myślę co ze mną to zrobi

co ja z tym zrobię zimno miesza się
z zapachem pieczonych ziemniaków
rejestrujesz każdy ruch wody czuję to w żebrach
drgania przechodzą
z kości na taflę

zamglone jezioro trzeszczy jak stare lustro
sarny wchodzą dziarsko w mgłę
woda musi obiecać
że nam je odda

Więcej wierszy w wydaniu papierowym i na www.nexto.pl albo www.e-kiosk.pl

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.

Przejdź do treści