Jerzy Kutnik: Tomasz Mirkowicz

Spis treści numeru 1-2/2003

Tomasz Mirkowicz

(1953-2003)

 

 Tomasz Mirkowicz na tle obrazu Franciszka Starowieyskiego

Tomasz Mirkowicz na tle obrazu Franciszka Starowieyskiego

Tomasz Mirkowicz urodził się w 1953 roku w Warszawie. Jako nastolatek spędził kilka lat w Egipcie, gdzie zaczął poznawać tajemnice starożytności i nauczył się języka angielskiego. W 1977 roku ukończył studia anglistyczne na Uniwersytecie Warszawskim i postanowił zostać tłumaczem literatury. Od początku łączył pracę tłumacza z działalnością popularyzarorską i zainteresowaniami badawczymi, publikując oprócz przekładów dziesiątki recenzji i artykułów krytycznoliterackich w „Literaturze na Świecie”, „Gazecie Wyborczej”, „Ex Librisie” i innych periodykach. Zaczął zbierać materiały do rozprawy doktorskiej na temat Finnegans Wake Jamesa Joyce’a, a wstępne wyniki swych badań opublikował w postaci objaśnienia sześciu pierwszych akapitów powieści.

Od 1979 roku ukazało się dwadzieścia książek w przekładzie Mirkowicza oraz kilka przetłumaczonych przez niego wspólnie z innymi, m.in. z żoną Julitą. Kilka z tych przekładów zapewniło mu pozycję czołowego tłumacza współczesnej literatury anglojęzycznej, czego wyrazem były nie tylko nagrody – „Literatury na Świecie” za tłumaczenie Przemian Harry’ego Mathewsa oraz Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich za Rok 1984 George’a Orwella – ale przede wszystkim sukces wydawniczy. Oprócz nagrodzonych pozycji, jego tłumaczenia Lotu nad kukułczym gniazdem Kena Keseya, Honoru Prizzich Richarda Condona oraz Malowanego ptaka, Randki w ciemno i Pasji Jerzego Kosińskiego stały się bestsellerami i w krótkim czasie doczekały się kolejnych wydań. Czytelnicy tych książek docenili warsztatową doskonałość przekładu, którą Mirkowicz osiągnął nie tylko dzięki świetnemu wyczuciu języka, ale także dzięki erudycji, niezwykłej dociekliwości i rzetelności oraz bliskiej współpracy z autorami. Ich zaufanie i podziw zdobywał niestrudzonym, detektywistycznym wręcz dążeniem do wyjaśnienia najdrobniejszych szczegółów – tak, by nic nie uronić z zawartości oryginału. Pisarze, których tłumaczył, chętnie przyjeżdżali do Polski na jego zaproszenie. Jerzy Kosiński, Harry Mathews, Ken Kesey i Robert Coover zaliczali go do swych najbliższych przyjaciół.

Mało znany jest fakt, że jako tłumacz Mirkowicz ma też zasługi dla literatury rodzimej – na początku lat dziewięćdziesiątych w Stanach Zjednoczonych ukazały się jego dwa znakomite przekłady na język angielski Drugiego zabicia psa i Wszyscy byli odwróceni Marka Hłaski. W 1984 roku zadebiutował także jako pisarz publikując w NOWej jako Tomasz Minona krótką powieść Tunel, wnikliwie i z humorem przedstawiającą Polskę czasów „Solidarności”.

Ze współczesną historią własnego kraju złączyło go jednak coś więcej niż tylko obecność w tzw. drugim obiegu. W 1986 roku Mirkowiczowie wyjechali do Stanów Zjednoczonych na kilkumiesięczne stypendium rządu amerykańskiego, a klucze od swego mieszkania zostawili znajomemu z dyspozycją udostępnienia go w razie potrzeby ukrywającym się działaczom podziemnej „Solidarności”. To właśnie w ich mieszkaniu został aresztowany Zbigniew Bujak. Mimo nieuchronności represji, wrócili do kraju. Aresztowano ich już na lotnisku.

W latach dziewięćdziesiątych Mirkowicz powrócił do własnej twórczości, publikując, m.in. w „Akcencie”, opowiadania, które w 1996 ukazały się jako Lekcja geografii. Ta niezwykła i przezabawna książka, będąca zbiorem lipogramów, czyli 23 tekstów, z których każdy pozbawiony jest jednej litery alfabetu, została przyjęta entuzjastycznie przez recenzentów, zgodnie podkreślających, że oto w polskiej prozie pojawił się talent prawdziwie nowatorski i zarazem staromodnie elegancki, wyrafinowany i subtelny, a jednocześnie całkowicie przystępny. Swą niewiarygodną wręcz erudycję wykorzystał Mirkowicz do szatańsko przemyślnej i jednocześnie dziecinnie radosnej gry z czytelnikiem w zacieranie i odgadywanie, co jest prawdą, a co zmyśleniem, wielokrotnie dowodząc, że dla nieokiełznanej wyobraźni logika w żadnej mierze nie jest bardziej godna zaufania niż absurd.

Ogromną wiedzę na temat kultur antycznych, zwłaszcza starożytnego Egiptu, wykorzystał w jeszcze bardziej przewrotny sposób w wydanej trzy lata później powieści Pielgrzymka do Ziemi Świętej Egiptu. Jest to utwór na wskroś postmodernistyczny, mieszający metafikcję i powieść encyklopedyczną z gatunkami popularnymi. Krytycy zgodnie uznali książkę za jeden z czołowych przykładów nowej prozy.

Tłumacząc kolejne powieści – m.in. opublikowane w 2000 roku Miasto widmo Roberta Coovera – Mirkowicz pracował nad następną powieścią (z niej pochodzą publikowane tu fragmenty). Nie było mu jednak dane dokończyć dzieła, podobnie jak nie zdołał przygotować do obrony prawie kompletnej rozprawy doktorskiej o trylogii Harry’ego Mathewsa Przemiany, Zatonięcie stadionu Odradka i Tlooth. Przedwczesna śmierć przerwała rozkwit jego niepowtarzalnego talentu. Ostatnie tygodnie życia poświęcił przygotowaniu dla Biblioteki Narodowej w Warszawie wystawy obrazów i plakatów Franciszka Starowieyskiego z własnej kolekcji. Największy z posiadanych obrazów przekazał bibliotece w darze.

Odszedł wybitny intelektualista, człowiek, który potrafił czerpać z życia i z pracy. Radośnie dzielił się z innymi swą mądrością i ciekawością świata. Obdarzał miłością i przyjaźnią ludzi i koty.