Justyna Kasperek. Recepcja poezji i prozy poetyckiej Grzegorza Wróblewskiego w Wielkiej Brytanii oraz USA

Tylko online

Recepcja poezji i prozy poetyckiej Grzegorza Wróblewskiego w Wielkiej Brytanii oraz USA

Grzegorz Wróblewski jest poetą, prozaikiem oraz dramaturgiem1. W latach 90. XX w. publikował m.in. w piśmie „bruLion” oraz na łamach paryskiej „Kultury”. Znaczna część jego poezji została przetłumaczona na kilkanaście języków, w tym na język angielski2. Warto prześledzić jak owa twórczość jest odbierana przez krytyków z Wielkiej Brytanii oraz USA.

Marjorie Perloff3 opisuje wiersze Wróblewskiego jako kafkowskie i delikatne, cyniczne i przyjazne, eliptyczne i kompletnie chwilowe4. Ta krótka, oparta na antagonistycznie zestawionych określeniach wypowiedź odnosi się zarówno do nastroju, tematyki utworów, jak i zasady rządzącej ich konstrukcją tak w odniesieniu do oryginału, jak i przekładu. Perloff zwraca uwagę na szczególną emocjonalność tych wierszy – łączących powagę oraz dowcip, obiektywny zapis oraz subiektywność przeżyć. Stwierdza: Przyjemność, terror płci, wieku, strachu przed śmiercią, oszustwa życia towarzyskiego rzadko są tak brutalnie i jednocześnie dowcipnie oraz czarująco udokumentowane jak w tych krótkich, często zagadkowych wierszach5. Mocno tę cechę tekstów poetyckich Grzegorza Wróblewskiego eksponują również Joshua Clover oraz Gabriel Gudding6. Według nich emocjonalność utworów poety w dużej mierze odnosi się do sposobu ilustrowania przez niego rzeczywistości pozaliterackiej. Wszystkie tzw. miejscowe realia, z jakich skomponowana jest przestrzeń wierszy oraz prozy poetyckiej – np. nazwy ulic, dzielnic miasta czy imion – są przez krytyków zestawiane z emocjonalnym oraz subiektywnym postrzeganiem obcej dla bohatera zewnętrzności. Szczególnie mocno cecha owa została wyeksponowana w odniesieniu do Kopenhagi, odczytanej jako opowieść o – jak stwierdza Clover – wygnaniu, której bohaterem jest „obywatel świata”, czyli nie tyle osoba przynależąca do konkretnego państwa, ile każdy mieszkaniec naszej planety. Dla Piotra Florczyka (tłumacza polskiej poezji współczesnej na język angielski) Kopenhaga Grzegorza Wróblewskiego jest tak gęsta od wrażeń, że krytyk odczytuje ją jako zapiski neurotycznego emigranta w nowej przestrzeni obyczajowo-mentalno-politycznej7. Amerykański poeta Tim Suermondt wobec wierszy z tomu Zero Visibility przywołuje określenie „melancholijnej wesołości”, a zwrot ten wyjaśnia jako łączenie często czarnego humoru oraz dojrzałego, pozbawionego upiększeń stylu, który stosowany jest, gdy poeta komentuje zarówno świat, jak i swoje życie.

W obszarze zainteresowań anglojęzycznej krytyki literackiej jest również bohater utworów Grzegorza Wróblewskiego. Piotr Florczyk, analizując Kopenhagę, jako bohatera tej książki traktuje tytułowe miasto: Kopenhaga być może jest najmilszym do zamieszkania miastem, ale nie dowiadujemy się tego z prozy Wróblewskiego, wypunktowanej przez deszcz, dźwięki statków czy wędzoną makrelę8. Lokalne rekwizyty pojawiające się w tekście nie tworzą topograficznego wizerunku miejsca, lecz istnieją jako ekwiwalenty emocjonalnego, surrealistycznego sposobu opisu. Piotr Gwiazda określa bohatera owej książki inaczej – według niego zamieszczony w Kopenhadze zapis dotyczy wrażeń oraz refleksji postaci pochodzącej spoza duńskiej społeczności. Ponadto Gwiazda odnajduje w anglojęzycznej wersji tego wyboru prozy poetyckiej kombinację dwóch tropów: podwójnej tożsamości emigranta oraz etnograficznych poszukiwań pośród zachodzących na siebie kultur9.

Podobnie czyta tę książkę Joshua Clover – Kopenhaga to według niego nie kolejna publikacja dopełniająca obraz współczesnej wielokulturowości, lecz wydobywający się z tej wielości głos jednostki, której codzienność – zbudowana ze zwykłych spotkań, prozaicznych zdarzeń – jest w rzeczywistości zetknięciem się z nową (w znaczeniu obcą) przestrzenią obyczajowo-polityczno-kulturalną. Spotkanie owo zazwyczaj wiąże się z wysiłkiem zakreślenia siebie na tle utkanego z różnorodności codziennego świata. Clover, patrząc z szerszej perspektywy na figurę bohatera, odnosi ją do szeroko rozumianej współczesności – pisze zarówno o diasporze obejmującej poszczególne społeczności, jak i o przenikaniu się lub zderzeniu kultur oraz sposobach, w jaki jednostka określa (być może odnajduje) samą siebie w przestrzeni skomponowanej z wielości oraz odmienności. Marjorie Perloff natomiast nazywa Wróblewskiego kronikarzem rozproszenia naszego wieku, z całą jego niedorzecznością i niepokojem. „Kopenhaga”, książka aforystycznej prozy poetyckiej, pomija retoryczne przerywniki, żeby zaprezentować bezwzględny, sardoniczny i zabawny obrazek kultury (precyzyjny i zarazem ponadkulturowy), szalony, natchniony i życzliwy10. Perloff, podobnie jak Joshua Clover, czyta te utwory w kontekście kultury, jako zapis nietrwałej historycznie poprawności obyczajowej, bardziej terytorialnej niż uniwersalnej tolerancji. Przywoływana przez autorkę diaspora odnosi się nie tylko do rozproszenia społeczności, lecz również do coraz bardziej widocznego w świecie odseparowania emocji, refleksji oraz działania.

W podobnym tonie utrzymana jest również wypowiedź Gabriela Guddinga (amerykańskiego poety, eseisty i tłumacza), który pisząc o Kopenhadze, precyzuje: to cierpko poruszające [utwory – przyp. J.K.] o (…) nigdy w pełni niezaprezentowanym smutku kosmopolityzmu w życiu obywatela świata11. A amerykański poeta Tim Suermondt dodaje, że mimo różnic obyczajowych między mieszkańcami Szwecji, Turcji, Polski czy USA opowieść dotycząca kosmicznej kondycji jest skonstruowana na tyle przejrzyście, iż przekaz ten nie traci na komunikatywności w różnych obszarach językowych12. Jednocześnie w Kopenhagę została wpisana równowaga między artystycznym dystansem a socjologiczną ciekawością. Jakkolwiek rozważalibyśmy tę twórczość – zauważa Piotr Gwiazda – jako poetycką opowieść o uchodźcy z Kopenhagi, o bezdomności, mentalnej chorobie lub jakiejkolwiek marginalizowanej grupie, Wróblewski wskazuje moralną sprzeczność świata rzekomo pozbawionego granic13. Teksty poetyckie Grzegorza Wróblewskiego obok ekspresjonistycznych tendencji i surrealistycznego wydźwięku posiadają dokumentalną czystość, widoczną w umiejętności chwytania niuansów budujących codzienność – takich jak zapach, smak, cała tekstura współczesnego życia. Joshua Clover – poeta, profesor Uniwersytetu California Davis – analizując Kopenhagę, używa określeń, które znajdują się na pograniczu dosłowności i metafory. Stwierdza: Kopenhaga jest książką o ciszy, wygnaniu i przebiegłości: ciszy zamiast moralizatorstwa wobec zniewag nowoczesności; wygnaniu z rodzinnego kraju i języka; przebiegłości w oswajaniu tych okoliczności, żeby śpiewać nową pieśń14.

Kolejną cechą dzieł poetyckich Grzegorza Wróblewskiego, której krytycy z USA oraz Wielkiej Brytanii poświęcili dużo uwagi, jest minimalizm. Tom Jenks15 opisał te utwory jako krótkie, kontrolowane całości z przykuwającymi uwagę obrazami, zwichrowanymi narracjami oraz nadrzędnymi w tekście emocjami. Wiersz jedynie zaznacza problem (…), jednocześnie otwierając szersze pola rozumienia16. Według Jenksa czytelnik po lekturze utworu Wróblewskiego musi przyjrzeć się zaprezentowanej historii po raz kolejny z większym skupieniem, by po ponownym zastanowieniu odkryć przesłanie tekstu. Krótkie, zbudowane zazwyczaj z kilku wersów utwory nie tylko wymuszają głębszą uwagę podczas czytania, lecz są też wyzwaniem dla twórcy. Wymagają od poety precyzji zarówno w kwestii semantyki, jak i formy. Zdaniem Jenksa poezja Wróblewskiego dowodzi, iż minimalizm otwiera różnorodne możliwości interpretacyjne, pozwalając jednocześnie uniknąć rozwlekłości czy wręcz pustosłowia. Autor ten przeciwstawia utwory Wróblewskiego literaturze sterującej czytelnikiem. Widzi w nich szkic, sugestię. Postrzega tę poezję nie jako drogowskaz wskazujący (i tym samym poniekąd narzucający) postawy, powinności czy oczekiwania wobec czytelnika, lecz jako zarys przestrzeni, w której porusza się odbiorca17. Jak z kolei twierdzi Gilbert Wesley Purdy18, Wróblewski jest świadomy braku konieczności umieszczania obrazów, przedmiotów czy opisów, które zagracałyby utwór. Tworzy wiersze nieskomplikowane semantycznie, oparte na pojedynczym zdarzeniu. Rezygnuje z opisu lub komentarza sugerującego ocenę, która byłaby cząstkowa, a więc nie w pełni obiektywna – toteż zbędna19. Uwaga ta sugeruje zagrożenie zaciemnienia wiersza poprzez komentarz, który narzucałby określone postrzeganie (i w jakimś sensie myślenie o) przestrzeni kulturowo-obyczajowo-historycznej, do której tekst się odnosi. Również Perloff zwraca uwagę na oszczędność utworów poetyckich Wróblewskiego oraz towarzyszącą im niemal kronikarską dokładność i trafność pozwalającą uzyskać bezwzględnie szczery zapis ponadkulturowy.

John Guzlowski (amerykański poeta) zwraca uwagę na użycie w wierszach Wróblewskiego form wypowiedzi przypisywanych prozie, po które poeta sięga często kosztem tropów stylistycznych charakterystycznych dla poezji. Czytelnik obcuje z opowiedzianą sytuacją, wypowiadanym monologiem lub rozmową pomiędzy dwoma lub więcej postaciami. Zarówno narracja, jak i dialog w utworach Wróblewskiego precyzyjnie zarysowują określony wycinek akcji, sytuują bohaterów w kontekście konkretnych sytuacji lub wspomnień, które w zestawieniu z tytułem utworu budują nowe warianty rozumienia wpisanej w tekst poetycki cząstki rzeczywistości20. Na cechę ową wskazuje również Piotr Florczyk. Jego zdaniem wykluczenie z poezji np. metafory powoduje, iż wiersze stają się z jednej strony prostsze, jeśli chodzi o zrozumienie ukazywanych historii, z drugiej zaś – trudniejsze w interpretacji. Czytelnik ma zazwyczaj do czynienia z sytuacją, jaką hipotetycznie mógłby znać z własnego doświadczenia, chociaż wpisane w wiersz zdarzenie zyskuje nowe znaczenie, rośnie do rangi uniwersalnego przekazu21. Z kolei Piotr Gwiazda podkreśla mocno wyeksponowany u Wróblewskiego motyw podróży, uzasadniający pojawienie się takich kwestii jak wyobcowanie, zderzenie różnych obyczajowości czy mentalności. Jego zdaniem poeta pozornie koncentruje się w swojej twórczości wokół Danii, by śledzić odmienność etnicznych konfliktów i globalnego kapitalizmu w okresie pozimnowojennym. Miejsca oraz nazwiska pojawiające się w wierszach to znaki nowoczesnej wrażliwości, Kopenhaga zaś staje się miejscem szczególnym, synekdochą – użyjmy terminu Zygmunta Baumana – płynnej nowoczesności. Podążając za kontekstem etnograficznym, czytelnik tej książki znajduje się na skrzyżowaniu polityki i kultury, technologii i etyki, konsumpcjonizmu i duchowości, a więc na szczególnej scenie ludzkiej ewolucji22.

Vincent Francone, wykładowca Uniwersytetu Roosevelt w USA, podobnie jak Gwiazda odczytuje prozę Wróblewskiego jako świadectwo pulsującej, zmiennej kultury: W rezultacie to doskonały przykład poety jako świadka, lepiej: poety jako antropologa, obserwującego i piszącego sprawozdanie z niedorzecznych, zorientowanych na zmienność kultur23. Wróblewski jest przedstawiany jako badacz lub przynajmniej pilny obserwator duchowego dorobku ludzkości. Znamienne w tych wypowiedziach jest, że krytycy odczytują ową poezję ponad granicami politycznymi – jako rodzaj zapisu globalnego, ukazującego konfrontację jednostki z odmiennymi typami obyczajowości, mentalności oraz duchowości. W utworach Grzegorza Wróblewskiego – jak utrzymuje Piotr Gwiazda – jest dużo intelektualnego rygoru oraz artystycznej polemiki zakorzenionej w bliskich obserwacjach i uważnym przysłuchiwaniu się. Szczerość zapisu i uwaga skierowana na doświadczaną rzeczywistość łączy awangardową – jak twierdzi ten autor – twórczość Wróblewskiego z tradycją poezji obiektywistycznej, a mieszanka patosu i humoru sugeruje paralelność z poezją urbanistyczną24. Gilbert Wesley Purdy25 dodatkowo eksponuje mocno zaakcentowany w książkach poety element dadaistyczny, patos oraz dziwny – jak to określa – liryzm tych wierszy, który przyczynia się do powstania dada-surrealistycznej całości.

Piotr Gwiazda wskazuje na dwie zasadnicze cechy utworów zawartych w tomie Zero Visibility: Wiersze te pokazują charakterystyczne cechy wersów Grzegorza Wróblewskiego: jego antropologiczne zainteresowania, obiektywistyczny dystans (niepozbawiony halucynacyjnych zakłóceń), minimalistyczną precyzję. Sygnalizują również obecność nowych elementów. Jednym z nich jest głęboka ufność w odkrywanie języka, która charakteryzuje anglojęzycznych pisarzy konceptualnych, przy czym utwory te posiadają dodatkowo wyraźny wschodnioeuropejski smak26. W opublikowanej na łamach internetowego pisma „Asymptote” interpretacji Wzmocnionych technik przesłuchiwania Grzegorza Wróblewskiego Piotr Gwiazda omawia wykorzystanie w tym tekście poetyckim języka mediów. Stwierdza: Wróblewski (…) sięga po język, który istnieje, manipuluje nim dla artystycznych i retorycznych efektów (…), pomysłowo uplastycznia źródłowy materiał, żeby stworzyć tekst pełen obsesyjnych powtórzeń, irytujących rozłączeń. Kwestionuje mechanizmy produkcji, tj. publikowane w mediach wiadomości, oraz konsumpcjonizm27. Innymi słowy – poeta używa istniejących w mowie znaków, które w jego twórczości funkcjonują podobnie jak symbole. Przykładowo nazwisko przywołuje w wierszu nie tylko realnie istniejącą osobę, lecz cały kontekst, jaki jest z tą postacią związany. Nagromadzenie terminów, nazwisk realnych osób, nazw geograficznych, mowy mediów – wszystko to składa się na niejednorodny język tych utworów. Północnoirlandzki poeta Marcus Slease zauważa: W „Zero Visibility” często pojawia się zdystansowany język nauk, na przykład antropologii i biologii, ale ów obiektywistyczny dystans jest hamowany przez subiektywizm ludzkiego doświadczenia. Czasami efekt bywa otwarcie polityczny, satyryczny, rozdzierający serce lub szokujący (…). Minimalistyczna precyzja (…) przywodzi na myśl czarną komedię Samuela Becketta czy absurd Andrzeja Bursy28. Wróblewski w swej liryce wykorzystuje wiele, często krańcowo różnych, rodzajów wypowiedzi. W jego wierszach można znaleźć fragmenty piosenek, informacji z tabloidów, pojęcia naukowe, obcobrzmiące zwroty czy zdania – poeta korzysta z nich, by zilustrować zamknięte w mowie rozumienie świata. Na ten sposób konstrukcji poezji Grzegorza Wróblewskiego zwraca uwagę Leonard Kress29, który szczegółowo odnotowując okoliczności towarzyszące pierwszej lekturze Zero Visibility, dodaje: Uwzględniam te wszystkie detale, ponieważ wydają się one odbijać te same zderzenia lub zestawienia poetyckich światów (…), które konstruują i dekonstruują poezję Wróblewskiego30. Poezję eksponującą kłamstwa języka w jego niuansach i tonie.

Twórczość Grzegorza Wróblewskiego została odczytana w Wielkiej Brytanii oraz USA jako przekaz artystyczny odbijający umysł, który nigdy nie jest tylko racjonalny lub tylko emocjonalny czy wyobrażeniowy. W wierszach tych anglojęzyczni krytycy dostrzegli konstrukcje wywiedzione z (wydawałoby się wykluczających się wzajemnie) sposobów postrzegania świata, z różnego rodzaju kodów. Różnorodność wykorzystywanych przez Wróblewskiego systemów komunikacyjnych sąsiaduje w jego utworach z niejednorodnością sygnałów (tj. dźwięków czy obrazów). Istnieje raczej jako zlepek wszystkich tych sposobów odnoszenia się do (czy też rozumienia) rzeczywistości.


1 Książki poetyckie Grzegorza Wróblewskiego to m.in. Dolina królów (Kartki, Białystok 1996), Planety (Fundacja „brulionu”, Kraków 1994), Noc w obozie Corteza (WBPiCAK, Poznań 2007), Choroba Morgellonów (WBPiCAK, Poznań 2018); dramatem są np. Hologramy (Fa-art, Bytom 2006); a proza to m.in. Nowa kolonia (Wydawnictwo Forma, Szczecin 2007), Miejsca styku (Convivo, Warszawa 2018). Książki Grzegorza Wróblewskiego często zawierają różne formy literackie – poezję, prozę poetycką, dramat, esej – np. Pomyłka Marcina Lutra (Wydawnictwo Uniwersytetu Warszawskiego, Warszawa 2010), Namiestnik (Dom Literatury, Łódź, 2015).

2 Poeta opublikował po angielsku wybory wierszy lub prozy poetyckiej, m.in. Our Flying Objects – Selected Poems (Equipage, Cambridge UK 2007); This Extrtaordinary People (erbacce – press, Liverpool UK 2008); Let’s Go Back To The Mainland (Cervena Barva Press, W. Somerville, USA 2014); Zero Visibility (Phoneme Media, Los Angeles, USA 2017) oraz Kopenhaga (Zephyr Press, USA 2013). Utwory Wróblewskiego weszły w skład antologii Altered State: The New Polish Poetry (Arc Publications, Todmorden, Wlk. Brytania 2003) – tom ten, do którego wyboru wierszy dokonali Rod Menghan, Tadeusz Pióro oraz Piotr Szymor, prezentuje twórczość dwudziestu pięciu polskich poetów debiutujących w latach 80. XX w. Autorami doboru utworów do innej książki zawierającej teksty Wróblewskiego, Carnivorous Boy Carnivorous Bird – Poetry from Poland (Zephyr Press, Brookline, USA 2004), byli Marcin Baran, Anna Skucińska oraz Elżbieta Wójcik-Leese – antologia ta prezentuje twórczość dwudziestu czterech poetów urodzonych w latach 1958-1969. Utwory Wróblewskiego znalazły się również w siódmym tomie antologii A Generation Defining Itself – In Our Own Words (MW Enterprises, USA 2007), przygotowanej przez Marlow Peerse Weaver i będącej głosem generacji poetów, pisarzy i eseistów urodzonych w latach 1960-1970. Utwory Wróblewskiego były ponadto publikowane na łamach wielu pism literackich w USA i Wielkiej Brytanii, takich m.in. jak amerykańskie pisma uniwersyteckie wydawane w wersji papierowej: „Chicago Review”, „Seneca Review”, „West Wind Review”, „Inventory”, „Mantis”, „Practice: New Writing + Art”; periodyki niezwiązane z ośrodkami naukowymi: „Burnside Review”, „Lyric Poetry Review”, „The Nation”, „The Los Angeles Review”, „Tripwire”, „Absinthe – New European Writing”; pisma online o charakterze uniwersyteckim: „The Mercurian – A Theatrical Translation Review”, „Postmodern Culture”, „Mississippi Review”; oraz pozauniwersyteckim: „Eclectica”, „Jacket2”, „Word Riot”, „Exquisite Corpse”, „Anomalous”, „Fishouse”, „CounterPunch”; jak również brytyjskie pisma drukowane: „Magma Poetry”, „Parameter Magazine”, „Poetry Wales”, „Poetry London”, „Cambridge Literary Review”, „The London Magazine”; oraz publikowane online: „streetcake magazine”, „Granta” (niektóre z tych pism – np: „Granta” czy „Mississippi Review” wydawane zarówno w wersji drukowanej, jak i w elektronicznej).

3 M. Perloff – amerykańska badaczka poezji XX i XXI wieku, profesorka na Uniwersytecie Stanford, członkini Amerykańskiej Akademii Sztuki i Nauki oraz Amerykańskiego Towarzystwa Filozoficznego [tłumaczenia cytowanych w tym tekście fragmentów anglojęzycznych artykułów, recenzji i przedmów do książek – Justyna Kasperek].

4 Zob. E. E. Nobbs: A Marcepan Factory – New And Selected Poems by Grzegorz Wróblewski. http://galatearesurrection20.blogspot.com/2013/05/a-marzipan-factory-new-and-selected.html (30 stycznia 2017).

6 Joshua Clover – profesor Uniwersytetu California Davis, poeta oraz krytyk; Gabriel Gudding – profesor Uniwersytetu Illinois, poeta, eseista, tłumacz.

7Zob. P. Florczyk: Kopenhaga” by Grzegorz Wróblewski. World Literature Today”, http://www.worldliteraturetoday.org/2014/may-august/kopenhaga-grzegorz-wroblewski (17 listopada 2017).

8Zob. tamże.

9 Zob. P. Gwiazda: The Beleaguered Mind (w:) G. Wróblewski: Kopenhaga. Zephyrpress, Brookline, USA 2013, ss. VII-XII.

11 Zob. tamże.

12 Zob. T. Suermondt: Reviews Zero Visibility by Grzegorz Wróblewski. „Journal of Poetics Research”, http://poeticsresearch.com/article/17748 (10 grudnia 2017).

13 P. Gwiazda: The Beleaguered Mind…, dz. cyt.

15 Tom Jenks – założyciel nieistniejącego już pisma „Parameter Magazine” w Manchesterze.

16 Zob. T. Jenks: Review: Our Flying Objects – selected poems. http://www.parametermagazine.org/objects.htm (5 października 2010).

17 Zob. tamże.

18 Gilbert Wesley Purdy – poeta, krytyk literacki oraz redaktor sieciowego pisma „Eclectica Magazine”, publikującego poezję i prozę.

19 Zob. G. Wesley Purdy: Avoiding Those Who Deliver Letters. „Eclectica” http://www.eclectica.org/v12n3/purdy_wroblewski.html (7 grudnia 2017).

20 Zob. J. Guzlowski [cyt. za:] www.amazon.com/Marzipan-Factory-Grzegorz-Wroblewski/dp/0980765110 (30 stycznia 2017).

21 Zob. P. Florczyk: Kopenhaga” by Grzegorz Wróblewski…, dz. cyt.

22 Zob. P. Gwiazda: The Beleaguered Mind…, dz. cyt.

24 Piotr Gwiazda, pisząc o podobieństwach poezji Grzegorza Wróblewskiego z twórczością obiektywistów, przywołuje Williama Carlosa Williamsa, amerykańskiego poetę związanego z modernizmem, imagizmem i obiektywizmem, oraz Charlesa Reznikoffa – amerykańskiego poetę, pisarza i dramaturga, przedstawiciela szkoły obiektywistów. W kontekście zbieżności z poezją urbanistyczną pojawiają się nazwiska Boba Kaufmana – przedstawiciela amerykańskiej poezji beatników oraz surrealisty inspirującego się muzyką jazz; Charlesa Bukowskiego – amerykańskiego poety, nowelisty, powieściopisarza, scenarzysty filmowego i rysownika pochodzenia niemieckiego oraz Rona Padgetta – amerykańskiego poety, eseisty i tłumacza (zob. P. Gwiazda: The Beleaguered Mind…, dz. cyt.).

25 Zob. G. W. Purdy: Avoiding Those…, dz. cyt.

26 P. Gwiazda: Translator’s note [w:] G. Wróblewski: Zero Visibility. Phoneme Media, Los Angeles 2017.

27 Zob. tenże: Piotr Gwiazda on translating Zero Visibility by Grzegorz Wróblewski. „Asymptote”, http://www.asymptotejournal.com/criticism/grzegorz-wroblewski-zero-visibility (16 września 2017).

28 Zob. M. Slease: Life is unbearable: G. Wróblewski’s Zero Visibility. „Empty Mirror Magazine” https://www.emptymirrorbooks.com/reviews/book-review-life-is-unbearable-grzegorz-wroblewskis-zero-visibility (19 lipca 2017).

29 Leonard Kress – poeta, tłumacz. Na język angielski przetłumaczył m.in. utwory Adama Mickiewicza, Jana Kochanowskiego oraz Szymona Zimorowica.

30 Zob. L. Kress: A Review of Zero Visibility. „Waxwing Magazine”, http://waxwingmag.org/items/issue12/64_Kress-A%20Review-of-Zero-Visibility.php (16 lipca 2017).


W „Akcencie” 2018 nr 4 Justyna Kasperek opublikowała omówienie książek Grzegorza Wróblewskiego Choroba Morgellonów, Miejsca styku, Implanty.