Wilno Mickiewicza
Ryszardowi Krynickiemu
Dotknęłam bramy
którą on zatrzasnął
lub może
inni za nim zatrzasnęli
przeszedł między wzgórzami
jak niegdyś morena
i jak morena
ślady
zostawił na ziemi.
Wilno, 30 VI 2016
W samolocie
Jeszcze Quebec
i Boston
kto wie
nad iloma przelecimy
miastami
nic o nich nie wiedząc
mapa jest jak horoskop
niby odczytana
a jednak kryje w sobie
tajemniczą wiedzę
te pola i te źródła
te martwe jeziora
nigdy się nie odsłonią
swą pełną istotą
lecimy jak w niebycie
chociaż wiemy dokąd.
30 czerwca 2016 r.
Już czekają konie
Godze i Piotrowi Chełkowskim
Ciężko porzucać
miasto pełne spełnień
gdzie każda z ulic
jest domową rzeką
gdzie przestwór nieba
wlewa się do okien
i w gobeliny wpisuje się ściegiem
ale przed bramą
już czekają konie
a dalej nowe miasta
i ulice
i znów na ścianach
zalśnią perskie wzory
i niebo w oknach
blaskiem się rozświeci.
Nowy Jork, 29 lipca 2015 r.