Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Łukasz Komsta. Wiersze

Spis treści numeru 4/2023

List przepisany na czysto

Szanowny Panie, Dyrektorze Przedszkola
Pozwalam sobie napisać po latach
Choć Bóg mi świadkiem – zupełnie już nie wiem
Czy jeszcze żyjesz, czy w ogóle istniałeś

Przez całe dzieciństwo, kiedy tyle razy
chciałem chociaż chwilę z Tobą porozmawiać
byłeś wycofany wewnątrz gabinetu

Sekretarka mówiła: Na klamkę należy
patrzeć z lękiem, a do drzwi się nie zbliżać
Słyszałem ze środka rozmowy
o bardzo ważnych sprawach
A może tylko chciałem słyszeć, a to szumiał wiatr

Co roku robiliśmy laurki i rysunki
słysząc mocne zapewnienie, że się podobały
i na pewno jesteś dumny z wszystkich wychowanków

Ciągle zmieniały się nam przedszkolanki,
czasem nawet główna sekretarka
Ale kto to wtedy zauważył, gdy wszystko
wyglądało i brzmiało tak samo, jak zawsze

Robiły z nami ludziki z kasztanów
Pewnie same z tego nie wyrosły
Mówiły: jesień najpiękniejszą porą roku

A gdybyśmy spotkali zwolennika zimy
nie trzeba się go bać: jest inny
ale też kocha przyrodę

I gdybym dziś przyjechał, też by się pytały
czy w tym roku robiłem ludziki, czy lubię jesień
A jeśli nie, to którąś inną porę roku
Bez tego bym nie był w ich mniemaniu kompletny

Ćwiczyliśmy przedszkolne zestawy skojarzeń
Pierwsze dni wiosny z topieniem marzanny
Jesień z kasztanami, Wielkanoc z farbkami
Tłusty czwartek co roku z pączkami

W całym mieście było jedno przedszkole
Więc miałeś monopol

I latami byłeś nieobecnym dyrektorem
Nie widziałeś, że czas leci: ludzie wyrastają
z przedszkolnych skojarzeń, może nawet i z życia

A więc jeśli żyjesz i w ogóle istniałeś
Chciałbym wejść do gabinetu i zobaczyć
że tam rządzi facet z powołania, nie z nadania
i za wszystko ktoś gdzieś odpowiada

Więcej wierszy w wydaniu tradycyjnym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.