Marek Danielkiewicz. Wiersze

Spis treści numeru 3/2013

Złapać równowagę

Oswoić się ze starością –
Jeśli już jest, to niech będzie
Doskonała pod każdym względem
Jak siwe włosy w uszach
Bóle pleców i nadciśnienie tętnicze

Polubić jej przykry zapach
I irytację z powodu zapominania
Gdzie się położyło okulary
Długopis i tabletki nasenne

Nie zważać na poplamiony kołnierzyk
I przetarty na łokciach sweter
Przecież kupiony tak niedawno –
Jakieś trzydzieści lat temu

Urocza jest wiara w solidność przedmiotów
Nabytych w epoce młodości
Gdy wełna była z wełny
Buty z prawdziwej skóry
A herbata pachniała angielską królową

Pogodzić się z demencją –
Czymś tak oczywistym
I w pewnym sensie niezbędnym
Jak próchnica zębów
I problemy z potencją

Świat ma ważniejsze problemy na głowie:
Upadek krwawych reżimów
Bankructwa deweloperów
Zawirowania na giełdzie
Źródła energii odnawialnej
A także nieustanne wirusy komputerowe
I ptasiej grypy

Dlatego trzeba wyjść starości naprzeciw –
Wspólnie można daleko zajść
Przystając co parę metrów, żeby złapać oddech

(w dniu śmierci Wisławy Szymborskiej)