Książę na pustej scenie
(o twórczości Mieczysława Paszkiewicza)
(…) Paszkiewicz jest w swojej twórczości uczestnikiem przemian, jakie zachodzą w kulturze światowej. W perspektywie osobistej doświadczył konfrontacji między zniewolonym przez komunizm krajem a środowiskiem emigracji londyńskiej, czy szerzej, Zachodniej. Dylemat twórcy był wówczas następujący: czy wobec zasadniczych różnic światopoglądowych i społecznych, jakie istnieją między tymi obszarami, zachować izolację, czy podjąć ryzyko dialogu? Współtwórca programu „Kontynentów” i „Merkuriusza Polskiego” odpowiedział na to pytanie jasno: wzajemne przenikanie doświadczeń jest konieczne, trzeba być obecnym w jednej i drugiej przestrzeni. To artystyczne „credo” po wielekroć potwierdzał i poddawał weryfikacji. Nietrudno się domyślić, że ta postawa wywoła skrajne reakcje, od zrozumienia do niezrozumienia i tworzenia barier, piętrzenia trudności. Paszkiewicz pozostał „wierny” swoim ideałom i przeświadczeniom o potrzebie jedności tworzącej kulturę.
Interesują go zjawiska zachodzące w cywilizacji śródziemnomorskiej, a właściwie w jej wnętrzu, gdzie styka się z sobą kultura grecko-rzymskiego antyku i doświadczenie wiary judeochrześcijańskiej, wypływającej z Biblii i zawartego w niej Słowa. Interesuje go upadek jednych kultur i w ich miejscu pojawianie się nowych, przekształcających porządek wartości tych pierwszych.
Postawą przyjętą przez twórcę staje się figura pielgrzyma lub wędrowca, szukającego pozostawionych śladów obecności Innego. Niekiedy bohater utworów Paszkiewicza, jakby wzorem Herbertowskiego „barbarzyńcy”, wciela się w podróżnika zdążającego do uprawianych niegdyś ogrodów, dziś często opuszczonych, z resztkami świetności, której należy się domyślać, i tu odbywa swoiste itinerarium ku dojrzałości, zdolnej przyjmować świat takim, jaki on jest.
Tego typu sygnały daje nam autor poprzez tytuły niektórych swoich książek: Zmiany (wiersze, 1957, a później seria esejów i szkiców, będących notatkami z podróży: Zrywając kwiaty w Stabiae (eseje, Kraków, 1977), Kamień i muszla. Notatnik podróżny (szkice, Londyn, 1979), Gorejący kamień. Notatnik podróżny (szkice, Kraków, 1980), Granice Europy. (Notatniki podróżne) (Londyn, 1982), Opowiadania jońskie (wiersze, Kraków, 1984), Ziemia obiecana innym (eseje, Londyn, 1985), Śladem Antygony (szkice, Lublin, 1993).
Wielkie zasługi w poszerzaniu pola oddziaływania tej twórczości w Polsce ma lubelskie wydawnictwo Norbertinum. Ukazały się tu cztery książki Mieczysława Paszkiewicza: Rozmowy z Saszą (eseje, 1994), Przebudzenie jesienią (wiersze, 1995), O Bogu prozą (eseje, 1999), Książę na pustej scenie (eseje, 2002). Lublin lokalizuje się w biografii artystycznej mieszkającego w Londynie pisarza jako miejsce szczególnie mu bliskie. Zresztą nie odległości między tymi miastami mierzone w kilometrach są dla niego ważne, nie tak mierzy się bliskość czy obcość. Dla Paszkiewicza ważne są przede wszystkim wartości estetyczne i etyczne, dla poszukiwania których gotów jest zawsze odbyć wiele podróży. Wszystkie jego książki są poświadczeniami wędrówek, refleksami tych doświadczeń, jakie stały się jego udziałem w kontaktach z ludźmi i dziełami wewnątrz wspólnej tradycji i kultury. Twórczość Paszkiewicza jest, w moim przekonaniu, zaproszeniem i zachętą do odbycia takiej wędrówki. Autor przekonuje nas, że najwłaściwszym sposobem bycia na ziemi, dla każdego człowieka, jest podróż, odbywanie drogi ku celowi, który wciąż jest niedostępny, bo związany jest z tajemnicą życia, z jego ulotnością i kruchością. (…)