Renata Bartnik. Salvador Dali i inni. Wokół „Boskiej komedii” Dantego

Spis treści numeru 3/2005

Salvador Dali i inni

Wokół „Boskiej komedii” Dantego

 

W życia wędrówce, na połowie czasu,
Straciwszy z oczu szlak niemylnej drogi,
W głębi ciemnego znalazłem się lasu.
Jak ciężko słowem opisać ten srogi
Bór, owe stromych puszcz pustynne dzicze,
Co mię dziś jeszcze nabawiają trwogi.
Gorzko – śmierć chyba większe zna gorycze,
Lecz dla korzyści, dobytych z przeprawy,
Opowiem lasu rzeczy tajemnicze.

Piekło, pieśń I, w. 1-9

Wystawę Wokół „Boskiej komedii” Dantego. Salvador Dali i inni miłośnicy wielkiej sztuki i literatury mogli oglądać od 10 września do 7 listopada 2004 roku w salach Muzeum Lubelskiego. Boska komedia1, genialne dzieło Dantego Alighieri zajmuje wyjątkową pozycję w światowym dorobku piśmienniczym, stawia przed człowiekiem odwieczne, stale aktualne pytania i problemy. Ideały Dantego, zgodne z religią chrześcijańską, mają wartość ponadczasową, poeta mówi jak szukać szczęścia, mądrości, sprawiedliwości i piękna, chce wskazać ludzkości drogę moralnego odrodzenia. Bohaterem utworu jest 35-letni poeta (porte-parole autora), który w „połowie czasu”, czyli w połowie swego życia, przeżywa kryzys wieku średniego, spotęgowany kryzysem schyłku epoki (średniowiecza). Zagubiony wśród różnego rodzaju grzechów i wstrząsów tego świata postanawia odnaleźć słuszną drogę życiową. Poszukując jej, odbywa trwającą około tygodnia podróż-wędrówkę po trzech światach pozagrobowych: schodzi do piekieł w otchłań ludzkiego grzechu i rozpaczy, w czyśćcu uczy się pokuty, aby następnie wznieść się na wyżyny ekstazy stając w raju przed obliczem Boga. To droga trudna, ale pomogą mu w tym przewodnicy po zaświatach: Wergiliusz, Beatrycze i św. Bernard z Clairvaux.

Portret Dantego - ilustracja do Encyklopedii powszechnej S. Orgelbranda, XIX w.

Portret Dantego – ilustracja do Encyklopedii powszechnej S. Orgelbranda, XIX w.

W Boskiej komedii odbijają się doświadczenia, wysiłki i ideały całego życia poety. Po 1302 r., kiedy rozpoczął okres wygnania politycznego, Dante uzmysłowił sobie, jak zepsuta jest ludzkość i jaką katastrofą w związku z tym zagrożony jest świat. Obnażył zło, a zarazem ukazał sposób walki z nim. Wśród najgorszych grzechów wymienia pychę, chciwość, podłość, małostkowość, bezduszność, pogoń za bogactwem. Zło widzi w cesarstwie i papiestwie, które jako najważniejsze instytucje świata średniowiecznego nie wypełniają swej misji. Cesarstwo stało się królestwem narodowym, a nie monarchią dla wszystkich, a papiestwo odeszło od nauki Chrystusa, zajmując się zdobywaniem nowych bogactw. Mając takie przykłady, zwykli ludzie błądzą, tracą wrażliwość etyczną. Poeta chce wstrząsnąć sumieniami grzeszników, pokazując ogrom zła w jego wszelkich przejawach, chce być przewodnikiem zbłąkanej ludzkości, chce poprowadzić ją ku zbawieniu. Przypomina o obowiązku pokuty, uczy jak znaleźć prawdę, jak osiągnąć najwyższe szczęście i dobro, czyli jak spotkać Boga. Do spotkania z Bogiem prowadzi miłość. To właśnie miłość do kobiety i miłość do ludzkości stanowiły o powstaniu dzieła i stanowią dwa główne motywy przewodnie utworu. Myślą przewodnią Boskiej komedii jest ukazanie kultu miłości do ukochanej Beatrycze. Drugim motywem jest wypływające z miłości do człowieka pragnienie odnowy moralnej świata.

Wymowa i potęga artystyczna poematu sprawiły, że Boską komedię cytują najwięksi mistrzowie pióra, uczeni i politycy. Już od XIV w. dzieło analizowano wszechstronnie, z punktu widzenia historii, literatury, filozofii. Czytano je i objaśniano w kościołach. W świątyniach Florencji często towarzyszyło temu zawieszanie w miejscu honorowym portretu poety, a w katedrze zatrudniano zawodowych komentatorów, pobierających wynagrodzenie z pieniędzy publicznych. Zainteresowaniu dziełem towarzyszyła coraz większa liczba wydań. Powstawały liczne studia dantejskie, wychodziły specjalne czasopisma – zwłaszcza w okresie romantyzmu, dla którego średniowiecze było ulubioną epoką. Dla polskich romantyków, ceniących postaci genialne, ale też prześladowane i nieszczęśliwe, Dante był symbolem niepodległości, niezależności i wielkości jednostki. Fragmenty utworu lub jego całość przekładali m.in.: Józef Ignacy Kraszewski, Cyprian Kamil Norwid, Adam Mickiewicz, Julian Korsak, Edward Porębowicz, Alina Świderska.

Epos Dantego stał się inspiracją dla wielu artystów, a portrety autora i ilustracje do Boskiej komedii zajmują ważne miejsce w historii sztuki światowej. W samej Florencji istnieje do dzisiaj kilka wizerunków poety z XIV w. Najważniejszy i najciekawszy, autorstwa Giotta lub jego uczniów, znajdujący się w kaplicy św. Magdaleny w Palazzo Bargello we Florencji, pochodzi z pocz. XIV w. W XV w. Domenico di Michelino namalował w katedrze florenckiej Santa Maria del Fiore fresk Dante i jego poemat, przedstawiający poetę stojącego na tle wizji Boskiej komedii i panoramy Florencji. Luca Signorelli (XV/XVI w.) w katedrze w Orvieto przedstawił sceny z Boskiej komedii i portret czytającego Dantego. Już wczesne wydania utworu zawierały rysunki i przypisy objaśniające kolejne epizody. Średniowieczne kodeksy rękopiśmienne zdobione były barwnymi miniaturami, ilustrującymi kolejne pieśni utworu, i portretami poety. Ilustracje do pierwszego wydania drukiem Boskiej komedii wykonał Baccio Baldini (Florencja 1481). Stosunkowo liczne były ilustracje do jej wydań florenckich i weneckich z XVI w., spośród których wyróżniały się ilustracje Federico Zuccariego z XVI/XVII w. Jednym z pierwszych ilustratorów dzieła był Sandro Botticelli, który w sposób mistrzowski, nowatorski, z największą wrażliwością i zrozumieniem wykonał w latach 1481-1495 sto wyjątkowych ilustracji, urzekających szczególnym pięknem i delikatnością.

Salvador Dali, Logiczny diabeł - Piekło, pieśń XXVII

Salvador Dali, Logiczny diabeł – Piekło, pieśń XXVII

Najwspanialej dantejską wizję oddał chyba Michał Anioł w Sądzie Ostatecznym na fresku w Kaplicy Sykstyńskiej (1536-1541). Rafael pokazał Dantego w Stanzach Watykańskich w scenach Dysputy o Najświętszym Sakramencie i Dysputa na Parnasie (1509-1511). Obrazy przedstawione w poemacie fascynowały także artystów XIX i XX w. Najlepiej oddali je: Eugéne Delacroix, Gustave Doré, William Blake, Johann Heinrich Füssli, Dante Gabriel Rossetti, Giorgio de Chirico i Salvador Dali, który stworzył jedną z najbardziej oryginalnych w sztuce współczesnej wizję wędrówki przez trzy światy pozagrobowe – piekło, czyściec i raj.

Również polscy artyści przedstawiali swoje wizje scen dantejskich. Najpełniej i w najdoskonalszy sposób udało się to prezentowanym na wystawie lubelskiej obok Dalego autorom: Miłoszowi Kotarbińskiemu, Konstantemu Brandlowi, Stefanowi Mrożewskiemu i Jerzemu Pankowi. Artyści ci, różniący się tak bardzo osobowością twórczą, tworzą w odmiennych manierach stylistycznych i wypowiadają się osobnym, indywidualnym językiem. Przedstawienie ich wizji zaświatów Dantego było głównym celem wystawy prezentującej różne drogi interpretacji artystycznej utworu literackiego – od realistycznej Miłosza Kotarbińskiego i Stefana Mrożewskiego poprzez unikającą dosłowności ilustracyjnej, pełną fantazji Salvadora Dalego i Konstantego Brandla do stojącej na pograniczu abstrakcji kreacji Jerzego Panka. Założeniem wystawy było również przybliżenie arcydzieła Dantego, które mimo upływu prawie 7 stuleci nie utraciło ani zainteresowania kolejnych pokoleń odbiorców, ani aktualności swojego przesłania.

Edukacyjny charakter ekspozycji podkreślono oddając klimat epoki poprzez wprowadzenie teatralnych rekwizytów składających się na scenografię wystawy oraz opatrzenie eksponowanych prac odpowiednimi cytatami z utworu i komentarzem dydaktycznym. Okazją do zaprezentowania artystycznych wizji utworu były przypadające na miniony rok dwie rocznice: stulecie urodzin i 15. rocznica śmierci Salvadora Dalego. Na 2004 rok przypadły także rocznice polskich interpretatorów Boskiej komedii, artystów, których prace rzadko można oglądać w salach wystawowych – minęło 150 lat od daty urodzin i 60 lat od śmierci Miłosza Kotarbińskiego oraz 110 lat od urodzin Stefana Mrożewskiego. Wszystkie prezentowane prace były pokazywane w Lublinie po raz pierwszy, stwarzając lubelskim miłośnikom sztuki wyjątkową możliwość zapoznania się z twórczością ich autorów i porównania użytych przez nich środków artystycznych. Eksponowane prace pochodziły z kolekcji prywatnych Jakuba Lepa i Jana Fejkiela oraz ze zbiorów Muzeum Narodowego w Warszawie, Muzeum Narodowego w Kielcach i Teatru Wielkiego w Warszawie. Wystawa, na której pokazano 150 prac i dekompozycję złożoną z 30 plansz, cieszyła się wielkim zainteresowaniem zwiedzających, w przeciągu dwóch miesięcy obejrzało ją 13 tysięcy osób.

Kształt wystawy został dostosowany do przestrzeni 7 sal ekspozycyjnych usytuowanych na parterze budynku. Cykle bądź ich fragmenty autorstwa poszczególnych artystów przedstawiono w układzie tematyczno-chronologicznym. Uzupełnieniem ekspozycji były duże powiększenia fotografii Salvadora Dalego i ilustracji do Encyklopedii powszechnej S. Orgelbranda przedstawiającej wizerunek Dantego, a także plansza tekstowa wprowadzająca w tematykę Boskiej komedii oraz biogramy artystów.

Salvador Dali, Las samobójców - Piekło, pieśń XIII

Salvador Dali, Las samobójców – Piekło, pieśń XIII

W pierwszej, obszernej sali na tle kamiennego muru fragmentu XIII-wiecznego donżonu wyeksponowano wprowadzające w atmosferę świata z wizji Dantego rekwizyty teatralne pochodzące z Teatru Wielkiego: fotel w typie karło, atrapy ksiąg, tunikę rzymską i wieniec laurowy. Obok na sztalugach umieszczono powiększony portret Dantego. W sali tej pokazano prace artystów polskich. W jej pierwszej części, na ścianach i organizujących przestrzeń ekranach zawieszono 20 drzeworytów Jerzego Panka (1918-2001), jednego z najwybitniejszych współczesnych artystów polskich (wypożyczonych z kolekcji Jan Fejkiel Gallery w Krakowie). Ten malarz, rysownik, grafik tworzył głównie drzeworyty (był niewątpliwie największym mistrzem w tej dziedzinie) i linoryty, pod koniec życia pracował także w technikach metalowych.

Za najważniejszy i najbardziej osobisty w dorobku artystycznym Panka uważany jest cykl ilustracji do Piekła. Prace nad nim rozpoczął w 1964 r., kiedy Państwowy Instytut Wydawniczy w Warszawie rozpisał konkurs na wykonanie szaty graficznej do jubileuszowego wydania Boskiej komedii. Do 1970 r. stworzył blisko 100 drzeworytów wchodzących w skład cyklu, największego w jego twórczości. Do pierwowzoru literackiego podszedł dosyć swobodnie, ale trafnie oddał atmosferę utworu. Podobnie jak Dante sportretował siebie i osoby z najbliższego otoczenia. Wiele postaci z Piekła – tak jak i w innych jego grafikach – ma rysy twarzy artysty. Pokazując Ulicznicę, Potępionego, Złego urzędnika ukazał najgorsze kreatury współczesnego świata. W uproszczonych głowach, stojących na pograniczu abstrakcji, kreślonych czarną, zdecydowaną kreską widać cierpienie i strach. Obok dramatyzmu i wielkiej siły wyrazu jest w nich też groteska. Artysta wykonał do Boskiej komedii wiele drzeworytniczych desek, ale nie zawsze drukował z nich odbitki. Dopiero za sprawą Dietera Burkampa – przyjaciela i jego monografisty – w 1991 r. wydano cykl w bardzo małym nakładzie 2-3 sztuk.

Na ścianie zachodniej, w dwóch rzędach zgrupowano wypożyczone z Muzeum Narodowego w Warszawie wizyjne akwaforty Konstantego Brandla (1880-1970) ilustrujące Vita nuova Dantego, a obok Autoportret bez brody wykonany w technice suchej igły. Ten wielki mistrz akwaforty i suchej igły, twórca około 400 grafik, związany od młodości z Paryżem, uprawiał także malarstwo olejne i akwarelowe. Motywy do swojej twórczości czerpał z religijnej sztuki średniowiecza, architektury romańskiej i indyjskiej oraz świata baśni. Inspiracje dawnymi stylami łączył z wizjonerskim, mistycznym widzeniem i dogłębnymi studiami z natury. Dzięki temu jego sztuka, pełna symboli i przenośni, wyróżnia się oryginalnością i nastrojowością. Swoje wizje z pogranicza rzeczywistości i marzeń sennych ukazywał na tle architektury o monumentalnych proporcjach, przytłaczającej małe postacie ludzkie, często ledwie zaznaczone. Za najlepszy jego cykl uważane są Katedry gotyckie, w których wprowadzał śmiałe skróty perspektywiczne. Posługiwał się najczęściej ostrą, precyzyjną, zagęszczoną kreską. Do rozbudowanych kompozycji, złożonych z wielu elementów, wprowadzał szczegółowo opracowany detal, co potęgowało szczególny nastrój i tajemniczość.

Brandel zilustrował 11 utworów literackich. Kilku przygotowanych przez artystę do druku dzieł niestety nie wydano. Należą do nich wykonane w latach 1920-1921 w technice akwaforty ilustracje do Vita nuova Dantego. Vita nuova (Nowe życie) będący zapowiedzią Boskiej komedii jest pierwszym większym utworem poety. Powstał w latach 1292-1293. Ma formę upoetyzowanej biografii, w której poeta opowiada historię wzniosłej, uduchowionej miłości do Beatrycze. Brandel nie wykonał ilustracji wiernie według pierwowzoru literackiego. Są one odrealnione i czasami trudno przyporządkować je tekstowi, ponieważ nie zostały ponumerowane. Spośród 8 prezentowanych na wystawie lubelskiej jedną z piękniejszych jest praca Myśli o miłości, symboliczna kompozycja w fantastycznej przestrzeni, obrazująca prawdopodobnie rozdział XIII utworu.

Na ścianie południowej i części ściany wschodniej zaprezentowano wypożyczone z Muzeum Narodowego w Kielcach drzeworyty autorstwa Stefana Mrożewskiego (1894-1975): 20 ilustracji do Boskiej komedii z lat 1938-1969 – realistycznych, oddających wiernie poetycką wizję wędrówki przez trzy zaświaty, oraz Portret Dantego Alighieri na tle Florencji z 1943 roku, uznawany za najlepszy w grafice europejskiej wizerunek poety w technice drzeworytu. Stefan Mrożewski – wybitny grafik i malarz, uprawiał głównie drzeworyt sztorcowy, w którym osiągnął wyjątkowe mistrzostwo techniczne. Większą część życia spędził za granicą, we Francji i Stanach Zjednoczonych, stąd jego twórczość bardziej jest znana poza krajem. Grafiki Mrożewskiego sprawiają wrażenie bardziej malowanych rylcem niż rysowanych, stąd nazywano go „czarodziejem rylca”. Był artystą obdarzonym wielką wyobraźnią i subiektywnym spojrzeniem na świat. Odporny na oddziaływanie wszelkich prądów i wpływów wypracował własny, odrębny styl, w którym tworzył baśniowe postacie i pejzaże. Faktura jego drzeworytów przypominała – jak często mówiono – wzorzystą koronkę położoną na czarnym aksamicie. Kompozycje swoje budował zróżnicowaną kreską o zmieniającej się grubości i pokrywał je płaszczyznami lśniących bieli i szarości. Jego sztuka jest wyjątkowo różnorodna tematycznie; tworzył subiektywne widoki miast, m.in. Paryża, Amsterdamu i Londynu, sceny rodzajowe z miasteczek polskich, kompozycje religijne, głównie ze Starego i Nowego Testamentu, portrety i rzadkie w tym okresie sceny historyczne. Ilustrował wiele utworów klasyków literatury światowej. Ceniony jest zwłaszcza za cykl drzeworytów do Don Kichota Cervantesa i Testamentu Villona. Jego rozproszona po świecie spuścizna jest również bogata ilościowo – wykonał ponad 3000 prac graficznych. Tworzył także obrazy olejne, pastele, witraże i freski.

Najważniejszym dziełem Mrożewskiego jest Boska komedia, nad którą pracował 30 lat. W poszukiwaniu śladów Dantego udał się w 1938 r. do Włoch. Zachwycony wyglądem i atmosferą starej Florencji, Perugii, Asyżu, Rzymu, Terraciny, Neapolu i Palermo w krótkim czasie wykonał większość ilustracji do pierwszej części utworu. Po powrocie do kraju, w czasie okupacji w Czaryżu skończył Piekło i Czyściec< i zaczął pracować nad Rajem, który ukończył w 1969 r. już w Stanach Zjednoczonych. Za ilustracje do Piekła i Czyśćca artysta otrzymał nagrody: Geemte Museum w Hadze (1949 r.) i Boymans Museum w Rotterdamie (1950 r.). Całość dzieła – 100 ilustracji i portret Dantego – staraniem rodziny opublikowano w 1970 r. w specjalnej, bibliofilskiej edycji, w albumie odbitym w 21 egzemplarzach z 50 projektowanych.

Spośród prezentowanych na wystawie interpretacji Mrożewskiego warto zwrócić uwagę na dwie ilustracje – otwierającą i zamykającą wielkie dzieło. Troje symbolicznych zwierząt – Piekło, pieśń I z 1938 roku to przedstawienie realistyczne, gdzie artysta dosłownie obrazuje autora poematu. Dante na pierwszym etapie swojej wędrówki, udając się ku górze oświetlonej promieniami, napotyka trzy dzikie bestie symbolizujące działanie demonicznych sił: pantera – zmysłowości i rozpusty, lew – dumy i pychy, wilczyca – chciwości. Zupełnie odmienny charakter mają zobrazowane mniej dosłownie Trzy koła barwne połączone ze sobą – Raj, pieśń XXXIII z 1969 roku, w których podkreślona jest wizyjność pieśni poprzez przedstawienie Trójcy Świętej jako świetlanego koła, złożonego z kręgów symbolizujących Boga w trzech osobach.

W pozostałych salach, z wyjątkiem ostatniej, rozmieszczono wypożyczone z kolekcji Lep Art Consulting w Haan w Niemczech prace Salvadora Dalego (1904-1989), jednego z najsławniejszych artystów XX wieku, należącego do grona wielkich, legendarnych twórców, którzy wnieśli do sztuki nową kategorię estetyczną. Symbolizował sukces artystyczny i finansowy, stąd w powszechnej, krzywdzącej go opinii został obwołany pozerem, skandalistą i ekscentrykiem, co przesłoniło jego niekwestionowane wielkie osiągnięcia artystyczne.

Dali to znakomity malarz i grafik, oddany do końca sztuce, pracujący bez ograniczeń. O sile jego sztuki decydują wrodzony talent i dobre przygotowanie zawodowe, na które składają się: świetny realistyczny warsztat, mistrzowska technika, biegła, nieskazitelna kreska, dopracowany do perfekcji detal, fantazja i potężne powołanie. Ten wielki indywidualista wypracował własny, niepowtarzalny styl, poddawany ciągłym eksperymentom. Malował z natury lub wyobraźni. W jego dziełach widać liczne inspiracje artystyczne, początkowo pikturalizmem, później sztuką starych mistrzów, antykiem i renesansem, malarstwem i grafiką północnej Europy XV i XVI w., wreszcie surrealizmem. Posługiwał się własną „metodą paranoiczno-krytyczną” i wydobywał z podświadomości treści stanowiące istotę jego malarstwa opartego na halucynacjach, snach i demonicznych wizjach. Te dziwaczne obrazy z drobiazgowo opracowanym szczegółem sam nazywał „ręcznie malowane fotografie snów”. Jego prace szokowały często erotyzmem i obscenicznością, niektóre przesycone były religijnością i mistycyzmem. Był świetnym portrecistą, chociaż tej tematyki nie uważał za najważniejszą w swojej twórczości. Jako Hiszpan zafascynowany był krajem rodzinnym. Stąd scenerią jego dzieł pozostawały krajobrazy Katalonii z jej skalistymi urwiskami – równina Ampurdan, wzgórza i morskie brzegi okolic Figueras i letniskowego Cadaqués, cyprysy. Obok widoków hiszpańskich do jego stałego repertuaru należą sceny z życia codziennego Hiszpanii, a także kopie wielkich mistrzów, z których najbardziej cenił: Vermeera van Delfta, Rafaela, Velázqueza, Leonarda da Vinci, a także Goyę, el Greca, Dürera, Michała Anioła. Ze współczesnych artystów mianem genialnych określił siebie i Picassa.

Jego twórczość graficzna i ilustracyjna jest wyjątkowo obfita i stanowi ciekawy fragment oeuvre artysty. Pracował w różnych technikach graficznych: miedziorycie, akwaforcie, suchej igle, chromolitografii, fotolitografii, fotokolażu, litografii, a także we własnej „technice pociskowej”, wziętej z taszyzmu, gdzie kleksy farby kształtowały grafiki. Używał igieł stalowych, diamentowych i rubinowych, a także tak nietypowych narzędzi jak ślimak umoczony w tuszu, siekiera, odciśnięty jeżowiec czy bomby w postaci jajek z farbą. Tworzył matryce rzucając o kamień wypełnioną farbą żarówkę czy strzelając pokrytą farbą kulą. Stosował także nietypowe podłoża, jak złote płyty, skóra, jedwab.

Najczęściej tworzył cykle graficzne, rzadziej luźne ryciny. Wszystkie grafiki i ilustracje Dalego zawiera 2-tomowe wydawnictwo Ralfa Michlera i Lutza Löpsingera2.

Pierwsze prace graficzne artysty pochodzą z 1924 r. Ilustrował największe dzieła literatury światowej. Najbardziej znane to: Pieśni Maldorora (1933), Don Kichot (1957), Boska komedia (1960), Apokalipsa św. Jana (1961), Biblia (1967-1969), Przygody Alicji w krainie czarów (1969), Carmen (1970), Dekameron (1972), Figlarne sny Pantagruela (1973), Żółte miłości (1974), Poszukiwania Graala (1975).

Salvador Dali, Łódź z aniołem jako przewoźnikiem - Czyściec, pieśń II

Salvador Dali, Łódź z aniołem jako przewoźnikiem – Czyściec, pieśń II

Za największe osiągnięcie ilustratorskie Dalego uchodzi cykl Boska komedia, wykonany w latach 1951-1952. To ogromne dzieło, liczące 102 namalowanych akwarel (ostatecznie w skład cyklu weszło zgodnie ze strukturą pierwowzoru 100 prac, z których każda odpowiadała jednej pieśni utworu) powstało na zamówienie rządu włoskiego. Artysta wielokrotnie pokazywał akwarele we Włoszech i Francji w latach 1953-1960. Cieszyły się tak wielką popularnością, że postanowiono wykonać ich wersję graficzną. Stworzyli ją we współpracy z Dalim dwaj artyści uznani za najlepszych drzeworytników świata – Raymond Jacquet i Jean Taricco, którzy przenieśli kompozycje artysty na klocki bukszpanowe. Do jednej grafiki opracowywali od 30 do 40 klocków, łącznie do całego cyklu wykonali ich 3500. Prezentowany na wystawie cykl grafik pochodzi z ekskluzywnego wydania z 1960 roku w Paryżu w edycji „Les Heures Claires” o nakładzie 150 egzemplarzy wydrukowanych na papierze BFK – Rives. Wydanie zawierało 6 tomów z grafikami na odrębnych arkuszach i tekstem na luźnych arkuszach podwójnych.

W drugiej, niewielkiej sali umieszczono fotograficzne powiększenie portretu Salvadora Dalego, planszę z biogramem artysty i dekompozycję grafiki Oczyszczony Dante – Czyściec, pieśń XXXIII. Zestawiona blokowo dekompozycja pokazując poszczególne stany grafiki pozwalała na prześledzenie procesu twórczego powstawania drzeworytu barwnego, dając wyobrażenie o ogromie pracy, jakiego wymagało – trwające 4 lata – stworzenie całego cyklu.

W pierwszej salce zaprezentowano prace ilustrujące 21 początkowych pieśni Piekła. Grafiki obrazujące tę część zaświatów są najpiękniejszymi w całym cyklu, oddają świetnie geniusz i wyobraźnię poetycką Dalego, który nierzadko tworząc swe wizje sięga do mitologicznych epizodów i używa typowych dla siebie znaków-symboli. Artysta przedstawia piekło w sposób niekonwencjonalny, nie w mrocznych, ciemnych barwach, ale czystymi, delikatnymi kolorami, ukazującymi ogromne możliwości niezwykle subtelnego wyczucia kolorystycznego. W tej części utworu występują często przeniesione z obrazów olejnych motywy: rozciągnięte języki, ludzkie czaszki, zdeformowane postacie podpierające się laską, „miękkie”, zniekształcone przedmioty. Tło wielu przedstawień stanowi rozległa, gubiąca się na linii horyzontu, perspektywicznie ujęta płaszczyzna, wywiedziona przez Dalego ze wspomnień rodzinnych terenów Ampurdanu. Po raz pierwszy pojawia się ona w ilustracji do I pieśni Piekła, Początek wielkiej podróży, jednej z piękniejszych w całym cyklu, przedstawiającej zagubionego duchowo poetę, który zamierza rozpocząć podróż po zaświatach. Niepokój wewnętrzny i samotność Dantego hiszpański artysta wyraził w odmienny sposób niż uczynił to wspomniany wcześniej Stefan Mrożewski. Odchodząc od dosłowności, Dali usytuował poetę w odrealnionej syntetycznej przestrzeni z biegnącymi w nieskończoność czerwonymi liniami, wyznaczającymi szlak „niemylnej drogi”. Podobna przestrzeń występuje w ilustracji Bluźniercy – Piekło, pieśń XIV pokazującej miejsce wiecznej kary bluźnierców wobec Boga, porównanego przez Dantego do gorącej pustyni libijskiej. Dali pokazuje rozległą, pustynną równinę, umieszczając po jej przekątnej ogromną, zieloną „miękką formę” w kształcie zdeformowanego, rozciągniętego języka przechodzącego w czaszkę podpartą typową dla artysty rozwidloną laską symbolizującą niemoc. Ostatnia ilustracja w tej sali to Czarny diabeł – Piekło, pieśń XXI, kompozycja wyraźnie nawiązująca do baroku. Na tle czerwonego, piekielnego żaru pokazane są uproszczone postaci poetów, do których zbliża się skrzydlaty demon o kobiecych cechach, z głową meduzy i ogonem węża.

W drugiej położonej w amfiladzie salce znalazły się ilustracje do ostatnich ksiąg Piekła (XXII-XXXIV) i pierwszych ksiąg Czyśćca ( I-XIII). Cierpieniom, jakie spotykają grzeszników w Piekle, Dali nadaje bardzo konkretny, fizyczny wymiar, mimo że raczej stara się unikać w swoich ilustracjach epatowania okrucieństwem. Inaczej jest w grafice Hipokryci – Piekło, pieśń XXIII, gdzie artysta pokazuje pustkowie z umieszczonym na środku głazem przypominającym ludzką czaszkę, z wędrującymi po niej mrówkami symbolizującymi śmierć, ale również pożądanie. W tle tkwiąca w ziemi postać obłudnika przypominająca kamienną skałę, unieruchomiona inaczej niż w tekście oryginalnym, gdzie hipokryci poruszają się z trudem, ugięci pod ciężarem kap ołowianych. Jeszcze większe czyni artysta odstępstwo ilustrując pieśń XXVII, przedstawiającą męki, jakim poddawani są w piekle uciekający się do podstępu i chytrości. Ciało jednego z nich – znanego z oszustw i podstępów polityka księcia Guido da Montefeltro – pożera diabeł. W pracy tej widać inspirację zarówno przedstawieniem Saturna pożerającego własne dzieci, stworzonym przez słynnego rodaka artysty Francisca Goyę, jak i nawiązanie do obrazu Wyspa umarłych Arnolda Bocklina poprzez umieszczenie w tle charakterystycznych drzew. Również rycina ilustrująca pieśń XXIX przedstawia okrutne męki, jakim poddawani są w piekle fałszerze. Ciało jednego z nich torturowane jest wyjątkowo okrutnie – ekstremalnie rozciągnięte, przeszyte wbijającym się w głowę drągiem, z wyszarpanymi wnętrznościami. Dali wskazuje, że kara, która spotyka fałszerzy, może stać się udziałem tych, którzy będą próbować fałszować jego prace. Królestwo ciemności zamyka grafika Pojawienie się Disa, Króla Piekieł – Piekło, pieśń XXXIV, gdzie Lucyfer został ukazany jako zjawisko świetlne, którego kolory określały trzy twarze Króla Piekieł opisanego przez Dantego. Mocna, zdecydowana kolorystyka i suche konary drzew nadają scenie demoniczny charakter.

Zupełnie inne oblicze Lucyfera widzimy w rycinie otwierającej drugą część cyklu, obrazującą czyściec. Upadły anioł – Czyściec, pieśń I to jedna z ciekawszych prac w całym cyklu. Dali odszedł w niej od oryginalnego tekstu literackiego pierwowzoru i wyobraził Lucyfera jako upadłego anioła o kobiecych kształtach, który szuka czegoś niewidocznego w szufladach wysuwających się z jego ciała. Częsty w sztuce artysty motyw szuflad symbolizuje tajemnicę – upadły anioł poszukuje utraconej wolności i niewinności.
W sali tej uwagę zwracały jeszcze dwie ilustracje: Łódź z aniołem jako przewoźnikiem – Czyściec, pieśń II, o delikatnych, świetlistych kolorach podkreślających spokój i powagę sceny, pokazująca anioła przewożącego po spokojnym, lekko falującym morzu dusze zmarłych do wrót czyśćcowych oraz grafika Sen – Czyściec, pieśń II, ekspresyjna, nosząca wpływy barokowe przedstawiająca przerażoną kobietę spoglądającą na orła, który wbił szpony w jej ciało, chcąc oderwać ją od leżącego u dołu mężczyzny z odciętą głową. Artysta skomponował tę scenę pod wpływem mitu o Tereusie, królu Tracji, który zgwałcił siostrę swej żony. W zemście żona Tereusa zabiła jego syna.
W następnej sali zaprezentowano ilustracje przedstawiające Czyściec: XIV – XXXIII oraz początek pieśni ilustrujących Niebo: I – XII. Tu uwagę przyciągały dwie sceny ilustrujące miejsce pobytu pokutujących. Opuszczając krąg gniewnych dusz – Czyściec, pieśń XVII to dosyć obsceniczna, ale świetnie zakomponowana, pełna wyobraźni scena z mityczną Arachne, która za grzech pychy i dumy została przeobrażona przez Atenę w pająka. Mistrzostwo Dalego potwierdza zwłaszcza scena Skąpstwo i rozrzutność – Czyściec, pieśń XX z dwiema zdeformowanymi głowami wkomponowanymi w rozległy, skalisty krajobraz z postaciami, w której występuje typowy dla artysty tzw. podwójny motyw. Tworząc rajskie sceny Dali używa odmiennego repertuaru środków artystycznych; duchowy wymiar Raju podkreślają delikatne, rozmywające się kolory, postaci tracą swój realny wymiar, rozpływając się w strumieniach światła. Fascynacje artysty bytami duchowymi często wyrażają się w wykorzystywaniu motywu wznoszenia się, świetlistości i ulotności materii. Ważne miejsce w twórczości Dalego zajmuje motyw anioła jako istoty czystej, duchowej. Ilustracja Anioł – Raj, pieśń II przedstawia wypełniająca scenę postać w błękitnej, walorowo potraktowanej szacie. Dali wyobrażał sobie, że Dante i Beatrycze, kiedy wznieśli się do pierwszego nieba usytuowanego na Księżycu, spotkali właśnie takie anioły. Niematerialność i duchowość sceny przedstawiającej siedzącą na chmurze z uniesioną w geście pouczającym dłonią Beatrycze – Raj, pieśń IV, podkreśla delikatne, żółtawe tło.
W przedostatniej sali zaprezentowano dalsze prace ilustrujące niebiańską wędrówkę: XIII – XXXIII. Są to głównie ilustracje o charakterze mistycznym, z zastosowaniem „nuklearnych elementów” i zdominowaniem kolorystyki odcieniami błękitu i żółcieni symbolizującej boskie światło. Rajskie postacie artysta często pozbawia materii; przedstawiając je posługuje się elementami dynamicznych cząsteczek energii w kształcie rogów nosorożca, które podkreślają ich nieziemski, odrealniony charakter. Taki sposób obrazowania dostrzegamy w ilustracji do pieśni XVII, przedstawiającej Opatrzność Boską, gdzie podstawowym elementem budującym portret modlącego się mężczyzny stają się rogi nosorożca. W podobnej konwencji utrzymane są Niebiosa Jupitera – Raj, pieśń XX, gdzie wyobrażone są przebywające na Jowiszu dusze nie ochrzczonych Ryfeusza i Trajana, pokazane w stanie rozproszenia za pomocą „nuklearnych elementów”. W kończącej cały cykl Modlitwie świętego Bernarda – Raj, pieśń XXXIII wielki mistyk średniowiecza prosi Matkę Boską o łaskę dla Dantego, który pragnie ujrzeć Stwórcę. Ledwie zaznaczone postacie podkreślają przypadkowość bytów i bezsubstancjonalność stworzeń.
Ilustracje Dalego do Boskiej komedii cechuje różnorodność stylistyczna i formalna. Obok przedstawień realistycznych artysta pokazuje sceny zawierające elementy groteskowe i fantastyczne oraz typowe dla niego zdeformowane postacie, często podpierane, np. laską, i zniekształcone, miękkie, przenikające się przedmioty. Zgodnie ze swoją teorią podwójnego motywu pokazuje obraz przedmiotu, który bez większej zmiany anatomii i kształtu wyobraża zupełnie inny motyw. Przedstawia charakterystyczne dla swojej sztuki szufladki, motyw nosorożca czy motyw Chrystusa, a także wykorzystuje stworzoną przez siebie po II wojnie teorię „mistycznej sztuki nuklearnej” i tworzy sceny malowane „techniką cząsteczkową”. W kilku kompozycjach sięga też do stylistyki secesyjnej.
Wydaje się, że w pracach do omawianego cyklu Dali jest bardziej szczery niż w dużych kompozycjach malarskich, i to właśnie one świadczą o jego wielkim talencie, mistrzowskim warsztacie i wrażliwości na barwę. Stosuje w nich interesujące zestawienia kolorystyczne, niektóre prace maluje jednobarwną plamą o zróżnicowanym walorze, inne buduje perfekcyjną, klasyczną kreską. Wszystkie je łączy niesamowita fantazja, która wyróżnia Dalego spośród innych artystów. On nie ilustruje wiernie pierwowzoru literackiego; dzięki potężnej, nieposkromionej wyobraźni pokazuje swoją wizję Dantego – celną, odważną i chyba bardzo Dantemu bliską. Z wielkim poetą, oprócz niezwykłej wyobraźni, łączy go także miłość do kobiety, która jest muzą i obiektem kultu. Jego obsesja na punkcie Gali przybrała formę niemalże kultu religijnego, tak wielkiego jak uwielbienie Dantego dla Beatrycze.
W ostatniej sali ekspozycyjnej na ścianie czołowej zawieszono wypożyczony z Muzeum Narodowego w Warszawie obraz olejny Dante i Wergiliusz autorstwa Miłosza Kotarbińskiego(1854-1944). Ten malarz, a także autor ilustracji, szczególnie książkowej, współpracownik m.in. „Tygodnika Ilustrowanego” i „Kłosów”, zajmował się głównie pracą pedagogiczną i krytyką sztuki. Ceniony był jako wielki koneser i erudyta. Pochodził z mieszkającej w Czemiernikach k. Radzynia Podlaskiego rodziny ziemiańskiej o zamiłowaniach artystycznych. Był krewnym malarza Wilhelma Kotarbińskiego i ojcem filozofa Tadeusza Kotarbińskiego. Początkowo tworzył kompozycje historyczne, później najczęściej pejzaże oraz obrazy o tematyce religijnej i fantastycznej. Dorobek Kotarbińskiego jest stosunkowo skromny, do dziś zachowało się niewiele jego prac.
Obraz prezentowany na wystawie artysta namalował dwa lata po ukończeniu studiów w Akademii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Na płótnie dużych rozmiarów (183 x 243 cm) z 1884 roku, oddziałującym na widza przede wszystkim interesująco rozegranymi efektami światłocienia, artysta ilustruje moment, w którym Dante staje u wrót czyśćcowych pilnowanych przez anioła. Wypisuje on na czole wędrowca siedem razy literę „P” oznaczającą pekotta, czyli grzechy główne. Dante dopiero po oczyszczeniu z grzechów i odbyciu pokuty będzie mógł stanąć przed obliczem Boga. Do bramy czyśćca prowadzą trzy stopnie – biały oznacza skruchę, czarny spowiedź, a purpurowy pokutę.
Jesienna wystawa w Muzeum Lubelskim stworzyła okazję do niezwykłych przeżyć zarówno miłośnikom literatury znajdującym przyjemność w odczytywaniu na nowo klasycznych utworów, jak i koneserom sztuk plastycznych, w szczególności tym, których fascynuje postać i dzieło wielkiego, niespokojnego Katalończyka.

1 Boską komedię (La Divina Commedia) napisał Dante w latach 1307 – 1321. Utwór został rozpowszechniony w 500 egzemplarzach. Wydanie pierwsze drukowane ukazało się w Foligno w 1472. Tytuł nadany przez samego poetę brzmiał Komedia (La commedia), co oznaczało, że utwór rozpoczęty poważnie zakończy się szczęśliwie, będzie pisany nie „tragicznym”, podniosłym językiem, ale powszednim, „komicznym”. Później wielbiciele Dantego, w dowód uznania rangi dzieła – w którym zawarta jest pełnia średniowiecznej kultury, olbrzymia wiedza, wspaniały obraz światów pozagrobowych, galeria niezwykłych postaci i epizodów – nazwali ją Boską (Divina). Określenie to pojawia się od wydania weneckiego z 1555 roku.

2 R. Michler, L Löpsinger: Salvador Dali. Das druckgraphische Werk, t. I-II. Monachium-Nowy Jork 1994-995.

Przedstawione prace pochodzą z wystawy w Muzeum Lubelskim