Skip to content
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Anna Maria Goławska. Wiersze

Spis treści numeru 1/2020

***

często o was myślę
mężczyźni są bardziej skuteczni w umieraniu
dotyczy to także chłopców
mieliście wtedy około dwudziestu lat
w tym wieku wszystko jest ostateczne
i nie do zmiany
wszystko jest takie prawdziwe
lęk i ból i odrzucenie i piękno

znaliście się a dwóch z was
nawet się chyba przyjaźniło
można was było uratować
teraz jestem tego pewna
(choć wtedy wam zazdrościłam)
pomóc wam przeżyć choć
to nie byłoby łatwe

dziś mielibyście jak większość
plany na wakacje w chorwacji
nową narożną kanapę na raty
i dwójkę dzieci z którymi
nie można się normalnie porozumieć
z którymi toczy się bój o kolczyk w wardze

czasem budzę się nad ranem
i zanim sięgnę po smartfona
żeby przescrollować nagłówki newsów
myślę że
chciałabym znów poczuć
dawny ból nie do zniesienia
ale już nawet nie umiem go sobie przypomnieć
ani tamtych wszystkich
powodów
które jednej z – jak wtedy myślałam – ostatnich nocy
skrupulatnie spisałam na kartce

często myślę o was trzech
jak w dziecięcej wyliczance
temu dała na listeczek
temu dała kaszy kapkę
ten na drzewie
ten żyletką
ten na klamce

Lublin, lato, lody

Lublin deptak w remoncie
wąskie przejście pomiędzy
przęsłami płotu a setką ludzi
przytuloną w rządku
do frontów kamienic
– zwykła kolejka do Bosko

pasy dla pieszych brama
za bramą kwiaciarka
z naręczem martwych konwalii
ktoś woła: Sara! Sara!
i mała dziewczynka
przystaje odwraca głowę

jakby świat się obrócił
czas zatrzymał wszystko
wraca i rozsypuje się wszystko
lody ściekają po palcach
otwierają się szeroko stare
ulice
na jedno zawołanie
jedno imię

Więcej wierszy w wydaniu tradycyjnym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.