Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Kornelijus Platelis. Wiersze

Spis treści numeru 3/2023

Lustro z ciemnymi plamkami

Wyjąłem je z szafy po dziadkach wraz z drzwiami
i zaniosłem na strych, szafę spaliłem –
tylko zajmowała miejsce, już się w niej nie mieściły
rzeczy gromadzone latami – niepotrzebne
sny, przemyślenia, fantazje. Za drzwiami lustra –
mówiła babcia – jest inny pokój,
jakby taki sam, lecz trochę równoległy,
bardziej zależny od obrazu w głowie,
i sprzyja licznym mistyfikacjom.
Dziś te drzwi są wszędzie – w łazience, korytarzu, sypialni,
a w nich nieoficjalne bezmyślne senne twarze –
jakby niepewne, dokąd trafiły. Stare lustro –
to coś zupełnie innego – czasami wizje drugiego pokoju
zaczynają w nim znikać – ciemne plamki
rosną, widać, jak czas nadgryza granicę
zawłaszczonych rzeczywistości, zaczernia ich magiczne sztuczki…
Czekam, kiedy ta granica skoroduje wraz z lustrem,
kiedy w ostatniej chwili zamigocze w nim jak w nurtach Lete
moja prawdziwa twarz… Patrz – powie babcia z drugiej strony –
jak pięknie jaśnieje ten świat,
a ty z tymi przyśpiewkami, tylko zakłócasz i trwonisz
cenny czas rdzewienia.

przełożyła Zuzanna Mrozikowa

Więcej wierszy w wydaniu tradycyjnym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.