Zrozumieć świat w kryzysie
Uniwersalistyczny fenomen „Kultury”
(…)
Efektem tej wszechstronnej działalności było wydanie 637 numerów miesięcznika „Kultura”, 171 numerów „Zeszytów Historycznych” oraz niemal 400 książek w serii „Biblioteka »Kultury«”. Wśród autorów publikowanych przez „Kulturę” znaleźli się zarówno polscy pisarze, dziennikarze i filozofowie, jak i twórcy zagraniczni, których prace były zakazane w bloku wschodnim. Do tego grona należeli między innymi Arthur Koestler, Raymond Aron, Borys Pasternak, Aleksander Sołżenicyn czy Tomas Venclova, a także liczni dysydenci radzieccy, ukraińscy i przedstawiciele innych narodów Europy Wschodniej.
„Kultura” podejmowała również działania wykraczające poza język polski – opublikowano trzy numery pisma w języku rosyjskim, a po Praskiej Wiośnie również po jednym numerze w językach czeskim, słowackim i niemieckim.
„Kultura” stanowi wyjątkowy przykład tego, czym może być pismo stworzone i prowadzone przez środowisko ideowych emigracyjnych dysydentów. Jej różnorodne działania inspirują nas do refleksji nad tym, czym była w pełnym tego słowa znaczeniu. Nie tylko poprzez swój – bez wątpienia doniosły – wkład o charakterze geopolitycznym, który można postrzegać jako efekt uboczny w porównaniu z jej fundamentalną istotą, często umykającą uwadze.
Czym zatem jest ten „twardy rdzeń”, przenikający wszystko, a jednocześnie niemal nieuchwytny? Dlaczego wskazanie go pozwala nam podważyć stereotypy i utarte opinie, które często wynikają z koncentracji na najbardziej jaskrawych, widocznych aspektach funkcjonowania „Kultury”? Wąskie spojrzenie, zamykające ją w polu pewnych specjalistycznych zagadnień, może być efektem błędnego rozpoznania już u samych podstaw.
Patrząc szerzej, warto postawić pytanie, w jaki sposób „Kultura” rewolucjonizuje pojęcie „pisma emigracyjnego” i redefiniuje nasze rozumienie takich kluczowych kategorii jak „obywatelstwo” czy „światowa republika literatury i myśli”. Jaką rolę odgrywała „Kultura” w obrębie tych koncepcji? I jaką rolę pełnili jej animatorzy – ludzie, których kraj pochodzenia, niegdyś legalny i suwerenny, został przekształcony w opresyjny twór pseudonarodowy, podporządkowany obcej ideologii i potędze?
(…)
Całość w wydaniu papierowym i na www.nexto.pl albo www.e-kiosk.pl