Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Tadas Žvirinskis. Wiersze

Spis treści numeru 3/2023

Wyrywanie zęba

W światowy dzień poezji
Dłoń ojca, oblana rzewnymi
Łzami córki,
Przechwytuje mleczny ząbek
Tak zręcznie, że młoda męczennica
Nie posiada się ze zdziwienia –
To już?!
Tak, już po wszystkim.
Włożymy ząbek
Do pudełeczka,
Poczekamy, aż pod poduszką
Pojawi się pieniążek.
Córka przytula się do ojca.
Happy end.

Oto zakończenie szczęśliwe,
Do obwieszczenia Miastu i Światu!

Chociaż nie. Wszędzie, byle nie tutaj,
Bo tutaj steranemu poecie,
Co zatrudnił się jako handlarz,
Nie wolno zaznać spokoju.
Ukojenie przynosi na krótko
Już tylko kumpel z Sycylii,
Nero d’Avola.
Wszystko zmierza do pointy.
Najpewniej nuklearnej.
Nie będzie ani Miasta,
Ani Świata,
Zostanie mały mleczak
W puszce –

Doskonały pomnik
Kresu doskonałego czasu.

przełożyła Agnieszka Rembiałkowska

ul. Wingriu 25

Już tu składziki niziutkie nie stoją
Przy długim murze przycupnięte w ciszy.
Tylko na strzępy zdartą pamięć moją,
Jak rybę, złe spojrzenia nuworyszy

Patroszą, podejrzliwe, z każdą chwilą.
Miejsce to samo, lecz czas inny zgoła.
Wierzby gałęzie ku ziemi się chylą
I beznadziei odór trwa dokoła.

We śnie wciąż zjawy piwniczne mnie trawią:
Przechodniów nogi, żółta szafa blada.
I mętne światło, co przez okna wpada.

Deski podłogi, piec, który się wali.
A także ludzie, co ze mną mieszkali…
I żal, że więcej tu się nie pojawią.

z cyklu Wileńskie przystanki

przełożył Paweł Krupka

Więcej wierszy w wydaniu tradycyjnym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.