Przejdź do treści
Dostosuj preferencje dotyczące zgody

Używamy plików cookie, aby pomóc użytkownikom w sprawnej nawigacji i wykonywaniu określonych funkcji. Szczegółowe informacje na temat wszystkich plików cookie odpowiadających poszczególnym kategoriom zgody znajdują się poniżej.

Pliki cookie sklasyfikowane jako „niezbędne” są przechowywane w przeglądarce użytkownika, ponieważ są niezbędne do włączenia podstawowych funkcji witryny.... 

Zawsze aktywne

Niezbędne pliki cookie mają kluczowe znaczenie dla podstawowych funkcji witryny i witryna nie będzie działać w zamierzony sposób bez nich.Te pliki cookie nie przechowują żadnych danych umożliwiających identyfikację osoby.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Funkcjonalne pliki cookie pomagają wykonywać pewne funkcje, takie jak udostępnianie zawartości witryny na platformach mediów społecznościowych, zbieranie informacji zwrotnych i inne funkcje stron trzecich.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Analityczne pliki cookie służą do zrozumienia, w jaki sposób użytkownicy wchodzą w interakcję z witryną. Te pliki cookie pomagają dostarczać informacje o metrykach liczby odwiedzających, współczynniku odrzuceń, źródle ruchu itp.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Wydajnościowe pliki cookie służą do zrozumienia i analizy kluczowych wskaźników wydajności witryny, co pomaga zapewnić lepsze wrażenia użytkownika dla odwiedzających.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Reklamowe pliki cookie służą do dostarczania użytkownikom spersonalizowanych reklam w oparciu o strony, które odwiedzili wcześniej, oraz do analizowania skuteczności kampanii reklamowej.

Brak plików cookie do wyświetlenia.

Roman Chojnacki. Wiersze

Spis treści numeru 4/2020

Innuendo

Tak więc witaj niewidziana od tylu lat kraino smutku i beznadziei.

Cisza, wszyscy wokół śpią lub wyjechali w znane strony,
Ducha zsunęła głowę z poduszki i jak zwykle wszystkie
niebieskie ciała zleciały się z ciekawości.

Na skwerze pod oknem cierpliwe liście czekają na dotyk czyichś stóp;
nie chcą umierać anonimowo i bez uznania a ja,
stojąc w oknie, czuję bezradność wobec słonecznego piękna.

Szatan

Najważniejszą rzeczą w chodzeniu
po zbudowanym z betonowych płyt chodniku
jest by nie stawiać stóp na ich łączach

Jak wiadomo, to w tych ciemnych liniach
są wejścia do przepaści świata, źródeł zepsucia
rozpaczy, niewiary i bezgranicznego smutku

By to wiedzieć, potrzeba wielu lat życia,
stanu, orientacji i takie inne różne takie właśnie takie

Bo jak wiadomo ulubionym słowem szatana jest
właśnie słowo i ta cienka kreska na czole ziemi

Więcej wierszy w wydaniu tradycyjnym „Akcentu”.

Wpłać dowolną kwotę na działalność statutową.
"Akcent" jest czasopismem niezależnym. Wschodnia Fundacja Kultury -
współwydawca "Akcentu" utrzymuje się z ograniczonych dotacji
na projekty oraz dobrowolnych wpłat.
Więcej informacji w zakładce WFK Akcent.