Krzysztof Guzowski – wiersze. Oryginały i przekłady.

Kolekcja tłumaczeń

Krzysztof Guzowski

Nasz mały ogródek

Byliśmy zapatrzeni w siebie
(a może raczej zawinięci w siebie)
sądząc że cały świat
to nasz mały ogródek:
cebula czosnek – taki mały egipt

nasze podniebienie jakby niebo
piaskownica niby pustynia
małe wzniesienie – góra Synaj

malowaliśmy świat kolorami wyobraźni
granice możliwości wyznaczyła miedza
i tak żyliśmy do czasu noego

gdy potop wyrwał cebulę i czosnek
poczuliśmy się źle
jakby niebo ktoś złożył i przeniósł

 

(UKRAIŃSKI)

Наш маленький сад
[Nasz mały ogródek]

Ми задивлялися у себе
(ні ми у себе загортались)
вважаючи що увесь світ
це наш маленький сад:
цибуля і часник –
такий собі маленький Єгипет

наше піднебіння наче небо
пісочниця немов пустеля
невеличкий пагорб – гора Синай

ми малювали світ фарбами уяви
кордони можливостей визначила межа
і так ми прожили аж до часів Ноя

коли потоп вирвав цибулю і часник
нам стало так погано
наче хтось згорнув небо і кудись переніс

przełożyła Lila Rytsar


Guzik

Za dużo przyjmuje na siebie
nie potrafi oderwać się
od własnych spraw

rozczula się nad każdym
zapięciem i przypięciem
czasem chciałby odejść na bok
odpocząć

gdyby zszedł na ziemię
nie byłby sobą
powiedziane raz Tak
ciągnie go za ucho

kiedyś jednak
dopnie swego

(1982)

 

(UKRAIŃSKI)

Ґудзик
[Guzik]

Забагато взявши на себе
не здатен відірватися
від власних справ

розчулений кожним
защіпанням і розщіпанням
хотів би часом відійти убік
і відпочити

якби спустився на землю
то би не був самим собою
раз промовлене Так
тягне його за вухо

колись однак
допнеться свого

przełożyła Lila Rytsar


Ogród dzieciństwa

Mojej śp. Matce Reginie

Odszedłem z tobą
bezpowrotnie
ty mój początek
genesis przejrzenie

od pierwszych chwil
wrosłem w ciebie
w uśmiech serce i spojrzenie

gdy teraz Cię nie ma obok
i mnie Tu nie ma –
nie rosnę tu nie kwitnę
wszystko zakwita Tam
gdzie mój początek źródło i narodzenie
gdzie dwa strumienie życia łączą się
w jedno

to nie jest zwykła pustka obok
jak brak kwiatu drzewa czy wody
z innego świata przychodzą słowo i cisza
inny świat mówi do mnie
a słowa wychodzą białe jak dusza
przeźroczyste że nie mogę zapisać

sowa wywołuje uszy na tamtą stronę
kogut budzi mnie z tej strony rzeki
i choć wiem że to samo niebo
słońce zza tej samej Kamiennej Góry

to jednak cały rok płynął
strumień ciszy
zanim w tamtą stronę za tobą
wyrzekłem słowo: żegnaj

Mały ptak dzisiaj usiadł za oknem
wiem że to od ciebie
na pierwsze urodziny
– nie dla świata –
dla Nieba

 

(UKRAIŃSKI)

Сад дитинства
[Ogród dzieciństwa]

пам’яті Моєї Матері Реґіни

Я відійшов з тобою
без вороття
ти мій початок
і моє прозріння

від перших днів
я вріс у тебе
у серце усмішку і в погляд

коли тепер Тебе немає поруч
і мене Тут немає –
тут не росту не розцвітаю
все зацвітає Там
де мій початок джерело й народження
де два струмки життя єднаються
в один

поруч та незвична пустка
коли немає квітки дерева води
а з іншого світу приходить тиша й слово
інший світ промовляє до мене
і слова його мов душа чисті
і настільки прозорі що я не здатен їх записати

сова кличе вухо по той бік
когут будить мене по цей бік ріки
і хоч я знаю що небо те саме
сонце з-за тієї ж Кам’яної Гори

а попри це аж цілий рік спливав
струмочок тиші
поки услід тобі
я вимовив: прощай

Маленька пташка затріпотіла нині за вікном
я знаю це від тебе
на нове народження
– не для світу –
для Неба

przełożyła Lila Rytsar


Ogród obiektywizmu

Tu wszystko jasne
nawet w pytaniach
gotowa już odpowiedź

Nikt nie potrząsa jabłonią
wiadomo że owoce dojrzeją
i spadną

Tego ogrodu nikt nie plewi
nie dzieli roślin złych od dobrych
nie rozpacza z powodu zachwaszczenia
umysłów
ani z powodu ignorancji mas

Nikt się nie dziwi
że po lecie przychodzi jesień
kiedy to zbiera się mądrość
po jednej sztuce na głowę

 

(UKRAIŃSKI)

Сад об’єктивності
[Ogród obiektywizmu]

Тут зрозуміле все
на будь-яке питання
вже знана відповідь

Ніхто не трясе яблуню
знаючи що плоди дозріють
і впадуть самі

Ніхто не доглядає цього саду
не відділяє погані рослини від добрих
не впадає у відчай коли бур’яном
заростають уми
і байдужіє натовп

Ніхто не дивується
коли після літа приходить осінь
і збирають мудрість
по крихті на душу

przełożyła Lila Rytsar


***

W ogrodzie wyjaśnień
prześwit miedzy konarami
Najmniej słońca
w dolnej mszy
w pnączach i runie

poniżej przejaśnienia
wtedy tylko gdy wiatr
zachwieje pewnością potężnych
gdy huragan przerwie liściastą
koronę drzew

W tym ogrodzie wszystko
pnie się w górę
pokonując schemat płotu i zabobonu
na podobieństwo drzewa wiadomości

 

(UKRAIŃSKI)

***
[W ogrodzie wyjaśnień…]

В саду прояснень
просвіт між гіллям
Найменше сонця
в долішній ніші
в чагарниках і рунах1

трохи нижче проясниться
коли вітер
похитне певністю сильних
коли буревій прорве широколисту
крону дерев

У цьому саду все
що пнеться вгору
долаючи сплетіння огорож і забобонів
схоже на дерево пізнання

1Руна – густа зелень (ярина)

przełożyła Lila Rytsar


Ogród kaktusa

Tylko sam
nikogo wokół
niby niezależny od wody
deszczów i towarzystwa
absolutnie piękny i nieprzystępny
sztywny i niewzruszony

nie wiadomo dlaczego sam
– z powodu kolców?
może ze względu na kalectwo
może przez niechlubną sławę pustelnika

Pozory jednak mylą
on sam w rzeczywistości potrzebuje ciepła
tęskni za życzliwym spojrzeniem
usycha za delikatnością dłoni

Tylko miłość uczy
właściwego podejścia

 

(UKRAIŃSKI)

Кактусовий сад
[Ogród kaktusa]

Він сам
довкола ні душі
здається незалежний від води
дощів і товариства
прекрасний і неприступний
твердий і незворушний

невідомо чому він сам
– через колючки ?
може через каліцтво
або ж через безславну репутацію пустельника

Втім зовнішність оманлива
насправді сам він спрагнений тепла
і стужений за співчутливим поглядом
всихає за чутливістю долонь

Лише любов навчить його
належного підходу

przełożyła Lila Rytsar


Ogród Eucharystii (I)

Doznajemy przemiany
a wraz z nią nasze oczy
nasz słuch i serce
oglądamy nieznane wcześniej kramy
i wędrujemy po niedostępnych wyspach
radości

w duszę wstępuje nowy rytm
prędkość światła
i gatunek nadziei
świat otwiera skarbiec doznań i tajemnic

doznajemy przemiany
a wraz z nią
wychodzimy z ogrodu
nie odrywając korzeni na krok

 

(UKRAIŃSKI)

Євхаристійний сад (І)
[Ogród Eucharystii (I)]

Ми зазнаємо перемін
а з ними наші очі
наш слух і серце
ми споглядаємо країни не бачені раніше
і мандруємо недоступними островами
радості

у душу входить новий ритм
швидкість світла
і сплеск надії
світ відкриває скарбницю відчуттів і таємниць

ми зазнаємо перемін
а з ними
виходимо із саду
не відриваючи коріння ні на крок

przełożyła Lila Rytsar


Ogród Eucharystii (II)

Tu wszystko przemienione
po kolcach tylko blizny
rany szybko się goją

orchidee wychowują się z kartoflami
pietruszka wtóruje macierzance

rośliny rosną prosto ku Bogu
bez załamań wygięć skrzywień
łącząc wróble i niebo

nikt nie dołamie trzciny nadłamanej
zwalonych na ziemię podniosą na duchu

miłość z krwi i ciała
obecna w słowach oczach
i czynach
jak płonący krzew
czyni ziemię świętą

 

(UKRAIŃSKI)

Євхаристійний сад (II)
[Ogród Eucharystii (II)]

Тут все перемінилося
від колючок залишились сліди
і швидко гояться рани

орхідеї ростуть разом з картоплею
петрушка вторує материнці

рослини пнуться аж до Бога
без скривлень викривлень і вигинів
єднаючи із горобцями небо

ніхто не доламає надламаної тростини
повалених на землю піднесуть духом

любов із крові й тіла
присутня у словах очах
і вчинках
немов палаючий кущ
освячує землю

przełożyła Lila Rytsar


Oaza

Zbierają się kwiaty drzewa krzewy
gromadzą się jagody lilie wodne
i trzciny
powstaje opowiadanie
o wędrówce wielu lat
i porywach wiatrów
o tęsknotach zapadniętych drogach
wyschniętych rzekach

powstaje opowieść
o odkryciach radości
odnalezionej nadziei
o tajemniczym przełomie
między ślepą rozpaczą
fatamorganą błędów a widzeniem

powstaje poezja życia
które wreszcie odnalazło
życiodajne źródło
między ruchomymi wydmami pustyni

 

(UKRAIŃSKI)

Оаза
[Oaza]

Збираються квіти дерева кущі
згромаджуються ягоди водяні лілії
і очерет

народжується історія
про мандрівку довгих літ
і пориви вітрів
про тугу запалих доріг
і висохлі ріки

народжується розповідь
про відкриття радості
віднайденої надії
про таємничу переміну
між сліпим розпачем
маревом помилок і прозрінням

народжується поезія життя
котре нарешті віднайшло
життєдайне джерело
у рухомих барханах пустелі

przełożyła Lila Rytsar


Ogród rajski (z wężem)

Przewija się między myśleniem i faktami
pragnieniem i pożądaniem
pomiędzy ciepłem a pożarem

wśliznął się nawet do Biblii
urządzając tam sobie
niezłe przedstawienie
(na tyle że do dzisiaj
raj to temat śliski)

od tamtej pory
współpraca z nim przyniosła
same niepożądane owoce
zgniłe nasienie kiełkuje
raz na wschodzie raz na zachodzie

Wąż stał się nieuchwytny:
trasa szybkiego ruchu w XXI wiek
prowadzi przez serce edenu

 

(UKRAIŃSKI)

Райський сад (зі змієм)
[Ogród rajski (z wężem)]

Звиваючись поміж думок і фактів
між прагненням і хіттю
поміж теплом і пожежами

він прослизнув навіть у Біблію
де влаштував собі
непогану виставу
таку що й по сьогодні
рай – це слизька тема

і від того часу
співпраця з ним дає
одні небажані плоди
гниле насіння проростає
раз на сході а раз на заході

Змій став невловимим:
швидкісна траса у ХХІ століття
веде через серце едему

przełożyła Lila Rytsa


Ogród rajski (nocą)

Noc pochłonięta sobą
ma własne wydanie ścieżek
własne kierunki wydarzeń
i czarny charakter

Poddaje się jej
drzewo życia
kain i abel

Od niej biżuteria gwiazd
i księżyca nów szczególne

W niej adam chce nadal pozostać sobą
ukryć łzy
usprawiedliwić własny pogląd
aa szczęście nietrwałe
na życia przemijanie
na stworzenie bez Stwórcy

noc typu zachodniego
notorycznie
rozmija się ze wschodem

dlatego Bóg stworzył jutrzenkę
by oddzielić światło od ciemności
i uspokoić tych co wychodząc z nocy
nie wiedzą gdzie podziać oczy

 

(UKRAIŃSKI)

Райський сад (уночі)
[Ogród rajski (nocą)]

Ніч поглинута собою
має власне віднайдення стежок
власні напрямки подій
і чорний характер

Їй піддається
дерево життя
каїн і авель

Від неї зоряне намисто
і серпик місяця незвичні

У ній адам і досі прагне залишитися собою
приховати сльози
і виправдати власний погляд
на щастя швидкоплинне
на плинність життя
на створіння без Творця

ніч західного типу
неминуче
розминається зі сходом
тому Господь сотворив зоряницю
щоб відділити світло від темряви
й заспокоїти тих що виходячи з нічної мли
не знають куди подіти очі

przełożyła Lila Rytsar


Ogród przyjaźni

Dobrze ze jesteś
taki jaki jesteś
żeś w zasięgu oka
i na długość ręki
gdy ranek wstaje i wieczór nadchodzi
dobrze że jesteś

czasem burza poróżni
i noc oddzieli
ale i wtedy powiem
– dobrze że jesteś

jakieś drzewo nas dzieli
jakiś krzew nas omotał
ale dobrze że jesteś

rosnę gdy jesteś
podnoszę się w górę
dobrze że jesteś

gdy mam odchyły
ramieniem
znów się prostuję
– dobrze że jesteś

 

(UKRAIŃSKI)

Сад приязні
[Ogród przyjaźni]

Моїм вірним Друзям

Як добре що ти є
таким яким ти є
завжди у полі зору
на відстані руки
коли прокидається ранок і надходить вечір
як добре що ти є

часом порізнить нас буря
і розділить ніч
але й тоді кажу
– як добре що ти є
якесь дерево постало між нами
якийсь кущ нас огорнув
але добре що ти є

росту коли ти є
і пнуся вгору
як добре що ти є

коли в мене відхилення
ти пригортаєш
і я знову випростовуюсь
– як добре що ти є

przełożyła Lila Rytsar


Ogród senny

Sny nie odchodzą
zostają jak zdeptane wycinki gazet
które tracąc ważność
mocują się w trawie

Są jak las
gdy próbujemy go bezskutecznie opuścić
przypominając sobie kształt drogi
zapach podeptanych liści

W łonie nocy
zanurzeni jak w śmierci
wyglądamy jednakowo
łagodni i spokojni
ukrywając ludzką nagość

Choć boli rzeczywistość
przecinając szczęście
ciągłymi nawrotami zmór
to jednak rankiem
gdy kwiaty znów
otrząsną się z chłodnej rosy
– nie chcemy snów

 

(UKRAIŃSKI)

Сад сновидінь
[Ogród senny]

Сни не відходять в небуття
а залишаються потоптаними вирізками з газет
які втративши дійсність
міряються силами в траві

Вони мов ліс
коли ми марно намагаємося його залишити
пригадуючи собі візерунок дороги
і пахощі потоптаного листу

У лоно ночі
занурені немов у смерть
виглядаємо однаково
лагідно й спокійно
приховуючи людську наготу

Хоча реальність болить
перетинаючись зі щастям
постійними поверненням нічних жахів
проте над ранок
коли квіти вкотре
обтрусяться з холодної роси
– нам снів не хочеться

przełożyła Lila Rytsar


Ogród jesienny

Topole o kontemplacyjnym wyglądzie
zapadają się w szarość
ale modlitwa ich zastygłych warg
bezruch promieni
liście powalone na ziemię
dają pokój przechodzącym stopom

duch dnia tworzy nową historię
odkrywa nowe karty
bo nie ma jeszcze śmierci
gazety prognozują nowe nawroty lata
iglaki zadają kłam prawom przyrody

nikt nie wie kiedy spełni się apokalipsa
wszyscy wierzą w niezniszczalność życia
ale ta jesienna szarość
– to znak że wchodzimy w mgłę
i strefę cienia

 

(UKRAIŃSKI)

Осінній сад
[Ogród jesienny]

Тополі із задуманим виглядом
поринають у сірість
але молитва застиглих їхніх уст
непорушність променів
і опале листя
мандрівним ногам дають спокій

дух дня творить нову історію
відкриває нові сторінки
смерті ще немає
газети прогнозують нове повернення літа
шпичаки спростовують закони природи

ніхто не відає коли сповниться апокаліпсис
всі вірять у незнищенність життя
а ця осіння сірість
– це знак занурення в імлу
і смугу тіней

przełożyła Lila Rytsar


***

W ogrodzie umysłu
siejba myśli
gody pamiętania
chwasty głupoty
przecinka ciągle narastających
skojarzeń
wyrywkowa polityka zdarzeń
logika ciągów myślowych
pociąg do siwych włosów
przekrój zgrabnych przesłanek
coraz bardziej uporczywy nacisk wniosków

iż się prosi by krople walerianowe
wprowadziły tam pokój
nie polityczny nie społeczny
lecz logiczny
inaczej dramat wojny
rozrzuci konstrukcje zdań
dialektyka oporu narzuci swój płaszcz
i wówczas trzeba będzie budować od nowa
świat który był u celu

 

(UKRAIŃSKI)

***
[W ogrodzie umysłu…]

В саду розуму
посіви думок
бенкет пам’яті
бур’яниться глупота
проріджують наростаючі
асоціації
випадкова політика подій
логіка перебігу думок
поїзд до сивини на скронях
переріз зґрабних передумов
усе настирливіший натиск висновків

аж проситься щоб краплі валеріани
впровадили там спокій
не політичний не суспільний
лише логічний
інакше драма війни
порозкидає конструкції речень
діалектика опору накине свій плащ
і тоді доведеться ще раз створити
світ що був так близько мети

przełożyła Lila Rytsar


 

Ogród życia

Nie jestem zachłanny wobec życia
wystarczy mi miejsce
w którym stoję tu i teraz

wystarczy Matka Ojciec
moi bliscy
i moi dalecy
jako tło i możliwość
przyszłych spotkań

nie jestem zachłanny wobec przyjaciół
mają swoje życie
tu i teraz obok mnie
a ja obok nich

tak spłoniemy w jasnym płomieniu
bośmy tym samym ogniem przyjaźni
płonęli przedtem jak teraz

 

(UKRAIŃSKI)

Сад життя
[Ogród życia]

Я не вибагливий щодо життя
мені вистачить місце
на якому стою тут і зараз

вистачить Матір Батько
мої близькі
і мої далекі
як тло і можливість
майбутніх зустрічей

Я не вибагливий щодо друзів
у них своє життя
тут і зараз поруч зі мною
а в мене поруч з ними

так згоримо в ясному полум’ї
бо тим самим вогнем приязні
горіли досі як тепер

przełożyła Lila Rytsar


***

Ogród zapachów
domena nosa

nadąsane gdy wieczorem
pachnie mięta
zadowolenie gdy otwiera się fiołek

nos nie znosi sztucznych podziałów
teoretycznych przeszkód
i kulturowych przegród
jest w nim jakiś metafizyczny trend
do wydobywania przypadłości
analizowania istoty

to nos wywąchał czystość sztuki
w płomiennej zieleni i żywych barwach
to on odkrył duszę kwiatów
i serce lasów

w tym ogrodzie nie ma śladu zepsucia
– wszystko według natury piękna
i zgodne z pięknem natury

 

(UKRAIŃSKI)

***
[Ogród zpachów…]

царина носа

дується коли ввечері
пахне м’ята
задоволений коли розкривається фіалка

ніс не терпить штучних поділів
теоретичних перешкод

і культурних перепон
є в ньому якийсь метафізичний нурт
щоб добувати властивості
аналізувати суть істоти
це саме ніс винюхав чистоту мистецтва
у полум’яній зелені і живих барвах
це він відкрив душу квітів
і серце лісів

в цьому саду нема і сліду зіпсутого
– все узгоджене з природою краси
і красою природи

przełożyła Lila Rytsar


Ogród zasiewu

Jeszcze ich nie widać
nie znamy ich twarzy
ale już wiadomo kto siał i co wyrośnie z ziemi:

dąb który wolno rośnie
by nabrać krzepy i siły
macierzanka – skąpo sieje
ale szeroko rozdaje woń i ożywia
trawa – nie ma zbyt wysokich aspiracji
ale nauczona współdziałania
szybko zapuszcza korzenie
pokrzywa lubiąca miejsca bezpieczne i mokre

jemioła boi się konkurencji
dlatego ucieka na drzewa

i człowiek – coraz częściej
poniesiony przez wodze fantazji
rośnie dziko
przy drodze

 

(UKRAIŃSKI)

Сад посіву
[Ogród zasiewu]

Їх ще не видно
і ми не знаємо їхніх облич
лиш знаємо хто сіяв і що проросте на цій землі

дуб росте повільно
щоби набратися міці й сили
материнка – скупо сіє
але щедро роздає пахощі й оживляє
трава – не має надмірних прагнень
проте навчена співпрацювати
швидко пускає корені
кропива любить місця безпечні й мокрі

омела боячись конкуренції
втікає на дерева

а людина – все частіше
піддаючись фантазії
росте дико
при дорозі

przełożyła Lila Rytsar


Ogród wniosków

Dobre wnioski
wyrastają z poprawnych przesłanek
dobre krzewy rodzą
dobre owoce

doskonałość rodzi się
z niepohamowanego rozwoju
dobro z wolnej woli

prawda z uczciwej drogi ku niebu
śmierć z zakopywania talentów

Egoizm jak pasożyt
o miłości bredzi
wybujałe nadzieje
żółkną w mgnienia oku

bo na dobre życie też nie trzeba cudu
tylko prosty wzrost i uprzednio
wyciągnięte wnioski

 

(UKRAIŃSKI)

Сад висновків
[Ogród wniosków]

Добрі висновки
Виростають із правильних передумов
добрі кущі родять
добрі плоди

досконалість родиться
із невгамовного розвитку
добро зі свобідної волі

правда із праведної дороги на небо
смерть із закопаних талантів

Егоїзм мов паразит
марить любов’ю
бурхливі надії
вмить жовкнуть

для доброго життя не потрібне чудо
лише простий ріст і заздалегідь
зроблені висновки

przełożyła Lila Rytsar


***

W ogrodzie logiki
nieposkromiony pęd do zasad
reguł i podobieństw
Wszystko dobrze wykorzystane
nawet różnice do tego by podkreślić
wartość ziół
i bezpowrotny upadek chwastów
Tu wszystko musi się zgadzać
składać na logiczną całość

nie ma miejsca dla ekstrawagancji
dla przekopywania korzeni
sadzenia łodygami do dołu
bądź manipulacji gatunkowej

w ogrodzie logiki
po prostu nielogiczność
jest nie na miejscu
i plewi sieją razem z chwastami
i schnie
i płonie

 

(UKRAIŃSKI)

***
[W ogrodzie logiki…]

В саду логіки
невгамовний потяг до основ
правил і подібностей
Все добре використане
навіть різниці щоби підкреслити
вартість зілля
і безповоротний занепад бур’яну
Тут все має узгоджуватися
складатись на логічну цілісність
немає місця для ексраваґантності
для перекопування коренів
садіння вниз стеблом
або маніпуляції сортів

у саду логіки
сама нелогічність
не на своєму місці
і її сполюють разом з бур’янами
і вона сохне
і вона горить

przełożyła Lila Rytsar


Ogród śmierci

Śmierć to tylko mur
przed którym
jest czas siania
i czas zbierania
czas przychodzenia i czas przemijania
czas miedzy i czas grzędy
czas oczekiwania
i czas sądu…

tu doczekamy się sprawiedliwości
ognia co wypala nieprawość
oddziela ziarno od plewy

z tej strony przeczuwamy inny świat
mocniejszy energiczny
i pełen Życia

jedno wieczne pragnienie duszy
przebije mur ciała
a my wydostaniemy się
ponad horyzont
naszego ogródka

 

(UKRAIŃSKI)

Сад смерті
[Ogród śmierci]

Смерть це лише мур
перед яким
є час сіяти
і час збирати
час приходити і час проминути
час меж і час грядок
час очікування
і час суду…

тут дочекаємося справедливості
вогню що спалює беззаконня
і відділяє зерно від полови

по цей бік передчуваємо інший світ
сильніший енергійніший
і сповнений Життя

одвічне прагнення душі
проб’є мур тіла
а ми вирвемося
понад горизонт
нашого садка

przełożyła Lila Rytsar


Ogród marzeń

W ogrodzie marzeń
serdecznym uściskom
nie ma końca
Każdy kielich ma swoje usta
każdy kwiatek
przy swoim korzonku
Niekończące się eliksiry
uśmiechy tańce pocałunki
Niewiędnące młodości
miłości i sukcesy

Ogród marzeń
– ciągle nie spełniony świat
naszej szlachetnej duszy

 

(UKRAIŃSKI)

Сад мрій
[Ogród marzeń]

В саду мрій
сердечним обіймам
немає кінця
Кожен келих має свої уста
кожна квітка
біля свого корінчика

Вічнонаповнені чаші
усмішки танці цілунки
Нев’януча молодість
кохання перемога і тріумфи

Сад мрій
– нездійсненний світ
праведної душі

przełożyła Lila Rytsar


Bat

W dialogu wybitny
krótkie wypowiedzi
cięty język

ale jego koronny argument
to plecy

gdyby się przykładał
mógłby wiele wskórać

 

(UKRAIŃSKI)

Батіг
[Bat]

У діалозі миттєвий
влучні репліки
гострий язик

але його коронний аргумент
це плечі

якби краще прикладався
зумів би добитись більшого

przełożyła Lila Rytsar


Cień

Żeruje na niejasnościach
dodając swoje trzy grosze

gdy kogoś upatrzy
nie opuszcza na krok

w słońcu znajduje poparcie
bez niego straciłby wiarę w siebie

 

(UKRAIŃSKI)

Тінь
[Cień]

Використовує неясності
вставляючи свої п’ять копійок

як вже кого угледить
не залишає ні на крок

підтримку знаходить у сонця
без нього втратила би віру в себе

przełożyła Lila Rytsar


Rzeka

Starzeje się
ma napływy wspomnień
nurtuje ją przeszłość

mieści się w brzegach g
gdy czuje beach nad sobą
inaczej staje się wylewna
skłonna do wynurzeń

wszyscy znają źródło
jej długiego wieku:
wierzy w życie wieczne
„to ziemskie tak szybko upływa…”

zresztą
bezbrzeże – to temat rzeka

 

(UKRAIŃSKI)

Ріка
[Rzeka]

Вона старіється
в неї припливи спогадів
її хвилює минуле

вміщається у берегах
коли відчуває над собою beach
інакше стає марнотратною
схильною до одкровень

всім відоме джерело
її довголіття:
віра в життя вічне
“це земне спливає так швидко…”

а втім
безбережжя – це лейтмотив ріки

przełożyła Lila Rytsar


Kij

Spokój i rozwaga
gdy zna się początek i koniec
wszystkiego

między tymi biegunami
raz do kresu podobny
raz z kołyską się zgadza

jest dwoisty i doskonały
miłosna nierozerwalność
krańców

nikt nie powie „dwa kije”
lecz „jeden kij o dwu naturach”

świat szuka złotego środka
zaprzeczając zwykłej dwoistości

ale już wszystkie znaki
zapowiadają
że Kij Ostateczny wybije
w samą porę

 

(UKRAIŃSKI)

Палиця
[Kij]

Спокій і розважливість
коли відомий початок і кінець
усього

між тими полюсами
раз схожа на межу
раз нагадує колиску

вона двояка і досконала
інтимна нерозривність
кінців

ніхто не скаже “два кінці”
тільки “одна палиця з двома природами”

світ шукає золоту середину
і заперечує звичайну двоїстість

та вже всі знаки
провіщають
що Страшна Палиця проб’є
саме в час

przełożyła Lila Rytsar


Ogród kwiatów

Dlaczego akurat myśl
o flakonie ścina je z nóg
skąd ta słabość do kryształów
przedwczesne uleganie śmierci
dlaczego ściągają ptaki
z nieba
i pszczołom łamią serca

Jeśli wystarczą im niedopałki słońca
by promienieć i żyć
by zachować wewnętrzny opór
przed ciemnotą i płaczem
to gdzie podłoże rozgorączkowanych głów
drgania łodyg płatania sobie figli
stawianie wszystkiego na głowie

dla jakiej idei wymyślonej
bohaterskiej narodowoojczyźnianej
siwiejące głowy każą im ginąć
kto im wytłumaczy że nie mogli żyć
– dla siebie? dla dobra?
dla piękna?

 

(UKRAIŃSKI)

Сад квітів
[Ogród kwiatów]

Чому саме думка
про вазу їх стинає з ніг
звідки ця слабість до кришталю
передчасне підкорення смерті
чому стягують птахів
з неба
і розбивають серця бджолам

Якщо їм досить недопалків сонця
щоб променіти й жити
щоб зберегти внутрішній опір
перед пітьмою і слізьми
то де ґрунт розпалених голів
тремтіння стебел жартування
перевертання всього з ніг на голову

задля якої вигаданої ідеї
героїчної національно-патріотичної
сивіючі голови наказують їм гинути
хто їм пояснить що не мали права жити
– для себе ? для добра ?
чи для краси?

przełożyła Lila Rytsar


Ogród zmierzchu

Co wieczór nad Krasnobrodem
psy zamykają bramę nocy
zapędzają księżyc
na szczyt widnokręgu

wtedy słyszę najgłębsze nurty odgłosów
w studni nieba obustronne dno
i szereg gwiazd lecących do ziemi

może dlatego naciągamy pierzynę słów
by nie słyszeć myśli
chodzących na cmentarz
dziadów zawodzących pod murem
może wtedy zdjęcia z porcelany
najbardziej dotykają pamięci
i każdy ruch wiatru przywodzi na myśl
że kiedyś było inaczej
i jeszcze będzie inaczej…

zmierzch to taki dobry sługa
który zbiera odgłosy zapachy
ładuje do jednego worka
a my trzymając się dyszla pamięci
lecimy z nim w nierzeczywistość
prosto w objęcia snu

 

(UKRAIŃSKI)

Сад сутінків
[Ogród zmierzchu]

Щовечора над Краснобродом
пси замикають браму ночі
і заганяють місяць
на вершину небокраю

тоді я чую найглибші течії відгомонів
у криниці неба двостороннє дно
і зорі що летять до землі

може тому натягаємо перину слів
щоби не чути думок
що йдуть на цвинтар
дідів що заводять під муром
може тоді світлини з порцеляни
найбільше зачіпають пам’ять
і кожен порух вітру наводить на думку
що колись було інакше
і ще буде інакше…

сутінки це добрі слуги
котрі збирають відлуння запахи
і пакують в один міх
а ми тримаючись за дишло пам’яті
з ним летимо у нереальність
просто в обійми снів

przełożyła Lila Rytsar


Ogród zimy

Boimy się zimy bo nie wiadomo
jak chłodno nas przywita
jak gwałtownych użyje słów
by zamrozić nadzieje

lękamy się że zbyt wiele w nas może umrzeć
że ptaki lata nie powrócą ponownie
że kołdra za krótka i odmrozimy nogi

myślimy o tych zaspach
w których przepadł niejeden adres
niejeden uśmiech rozpłynął się w bieli
ślizgają się same stopy na myśl
że nie mamy odwrotu
a droga idzie ku górze

przeraża zziębnięta ziemia
potop mrozu aż po dziurki w nosie
że ani zostać ani uciekać

i nie wiadomo dlaczego
modlimy się o wiosnę
chociaż czeka nas niechybny potop

 

(UKRAIŃSKI)

Зимовий сад
[Ogród zimy]

Боїмося зими бо не знаємо
наскільки холодно нас привітає
які ґвалтовні використає слова
щоб заморозити надію

лякаємося що забагато в нас може вмерти
що літні птахи ще раз не повернуться
що ковдра закоротка і ми відморозимо собі ноги

думаємо про ті замети
в яких пропала не одна адреса
не одна усмішка розчинилася у білизні
ноги самі ковзаються при думці
що вороття немає
а дорога йде вгору

вражає змерзла земля
мороз аж по вуха
що ні зостатися ані втекти

і невідомо чому
молимося за весну
хоч нас чекає неминучий потоп

przełożyła Lila Rytsar


Ogród wspólnoty

Nie można sobie ufać do końca
innym nie wolno ufać
nie wiadomo jaki jad
przejdzie od korzenia
kiedy żółć rzuci się do serca

me wiadomo kiedy smutek rozpacz
wysuszy oczy
zabije zapach ciała

nie można sobie ufać
ani innym (do końca)
bo nie wiadomo co z nas wyrośnie
albo co z nas uwiędnie najpierw

czy wybujały korzeń przewróci
nas na głowę
czy odcięty odsączy od nas
duszę

nie można sobie ufać do końca
i nie można bez końca usychać

 

(UKRAIŃSKI)

Сад спільноти
[Ogród wspólnoty]

Не можна собі надто довіряти
іншим не можна довіряти
невідомо яка отрута
перейде від кореня
коли жовч кинеться до серця

невідомо коли смуток розпач
висушить очі
уб’є запах тіла

не можна собі довіряти
ані іншим (занадто)
бо невідомо що з нас виросте
або що з нас зів’яне спершу

чи вибуялий корінь переверне
нас з ніг на голову
чи відтятий відірве від нас
душу

не можна собі надто довіряти
але й всихати сохнути без кінця не можна

przełożyła Lila Rytsar


Ogród owocujący

Jabłoń śliwa
grusza szczepiona na wierzbie
agrest porzeczka
– dobre drzewa dobre owoce
przynoszące

natura nakazała –
nie szkodzić nie truć
nie zawodzić nie zabijać
nie cudzołożyć nie uwodzić
być wiernym w smaku zapachu
i wyglądzie

robak (szwajcarski miniaturowy wąż)
dokładnie pracuje nad przywłaszczeniem sobie
formy i przypadłości jabłoni
bezskutecznie

a pod drzewem gnijące owoce –
te już przed upadkiem nie wydawały zapachu
wyrwały siew świat
przed porą zbiorów

 

(UKRAIŃSKI)

Плодоносний сад
[Ogród owocujący]

Яблуня слива
груша щеплена на вербі
аґрус порічка
– добрі дерева що добрі плоди
приносять

природа наказала –
не шкодити не отруїти
не підводити не вбивати
не чужоложити не зводити
бути вірним смакам запахам
і формі

хробак (мініатюрний швейцарський змій)
старається привласнити собі
форми і властивості яблуні
безрезультатно

а під деревом гнилі плоди –
вони ще до падіння не пахнули
вирвалися в світ
передчасно

przełożyła Lila Rytsar


Ogród rodzinny

Mamie

Dotąd miał swoją pełnię
cztery pory roku regularnie
przychodzące po sobie
miał matkę ojca i dzieci
blaski cienie i smutki
choroby umieranie i ożywanie
było Boże Narodzenie
i Boże Zmartwychwstanie
Noc Jasna narodzenia
Noc Wielka oświecenia

życie smakowało jak manna
w wyraźnych granicach miedzy
jak piec i ciepłe pierogi
i ranek stawiał na nogi
duszę pokrzepiał

teraz tylko tęsknota
już nie to życie lecz tamto
miłość nie ta lecz wieczna
rodzina już nie teraz lecz jutro

wiem wiem
wiem że połączymy się
w ogrodach Pana
ale wyciąganie korzeni
tak nieludzko boli

 

(UKRAIŃSKI)

Родинний сад
[Ogród rodzinny]

Мамі

Досі була своя повнота
чотири пори року що регулярно
настають одна по одній
була мати батько і діти
блиск тіні і смуток
хвороби відмирання й оживання
було Різдво
і Воскресіння
Тиха Ніч народження
Великий День осяяння

життя смакувало як манна
у виразних кордонах межі
як піч і гарячі вареники
а ранок поставив на ноги
і укріпив душу

тепер лише туга
життя вже не це але те
любов не ця але вічна
родина вже не зараз але завтра

знаю знаю
знаю що поєднаємось
в садах Господніх
але витягати корені
так нестерпно боляче

przełożyła Lila Rytsar


Ogród sumienia

Świadomość to jeszcze nie sumienie
które jak robak gryzie od wewnątrz

nie masz wtedy żadnej odskoczni
ni teorie nie zdejmą skazy
kłuje cię jak żyto skoszone
gdy go zbierasz na mąkę do chleba
lub jak siennik z niepokorną słomą
zdrową ale nieprzyjemną

sumienie to jeszcze nie świadomość
że bez okularów nie widzisz już ludzi

że Bóg wie więcej niż mu przekazałeś
że duch twój ostatnio ma lęki przestrzeni

Sumienie jest jak wiatr silny i złamie twardego
co wcześniej palec wyprostował by godzić nim
w niebo

 

(UKRAIŃSKI)

Сад совісті
[Ogród sumienia]

Свідомість це ще не совість
котра як хробак гризе зсередини

тоді не маєш жодного трампліну
теорії не зцілюють прокази
тебе коле як скошене жито
коли збираєш його на муку для хліба
або як сінник з непокірною соломою
доброю але неприємною

совість це ще не свідомість
що без окулярів більше не бачиш людей

що Бог знає більше ніж ти йому переповів
що дух твій останнім часом боїться простору

Совість – як сильний вітер що й твердого зломить
що раніше випрямив палець аби цілити ним
у небо

przełożyła Lila Rytsar


Ogród miłości

Zaprzyjaźnionym Rodzinom

Już nas nic nie dzieli
raczej łączy
razem dzień razem noc
pełnia księżyca otwiera wspólną przestrzeń
i razem biegniemy by drzwi mu otworzyć

noc świętojańska obejmuje nas promieniami
kwiecień nie wykopał rowu niezgody
maj przepięknie obsypał nas kwieciem
….razem przecinamy wstęgę lata
zawsze w tym samym ogrodzie
złączeni dniem i nocą
jak cztery pory roku

już nie nowożeńcy a wciąż przy wzroście
mimo mgły nie gubimy siebie
budzimy się Razem dajemy odprawę snom
w okolicy czeka nas batalion
przyszłych zadań

a z horyzontu przygarnęliśmy gwiazdę
samotną jak tamta z Betlejem

 

(UKRAIŃSKI)

Сад любові
[Ogród miłości]

Знайомим Родинам

Нас вже ніщо не ділить
навпаки поєднує
разом вдень разом уночі
повний місяць відкриває спільний простір
і ми разом біжимо відкрити йому двері
ніч на Купала огортає нас променями
не викопав яру незгод квітень
травень прекрасно обсипав нас цвітом
…ми разом розрізаємо стрічку літа

завжди в тому ж саду
поєднані днем і ніччю
як чотири пори року

вже не молодята а далі розвиваємось
попри туман не губимося
прокидаємося Разом виряджаємо сни
неподалік нас чекає батальйон
майбутніх справ

а на горизонті пригортаємо зорю
таку самотню як та з Вифлеєму

przełożyła Lila Rytsar


Ogród mądrościowy

Wierzba od początku była samotna
oddalona od innych na bezpieczny dystans
ale nie przez samolubność ta dezercja z
ani z pychy przewrotnej stanie na odległość

dusiła się drzew nagromadzeniem
jednostajnym liści szmerem
zaczepką maliny
zbytnim korzeni zbliżeniem
tym że od rana do nocy trzeba było walczyć
o miejsce przy źródle
że zawsze był ktoś
kto z wyższością patrzył

związana jednak ciałem
nie mogła uciec ku niebu
wierzchom i pagórkom

dlatego zawsze z boku stoi
na odległość mędrca
bo mędrzec i poeta do wszystkiego dystans biorą
by zachować mądrość

 

(UKRAIŃSKI)

Сад мудрості
[Ogród mądrościowy]

Верба була самотньою від завжди
віддалена від інших на безпечну відстань
але не через самозакоханість ця втеча з натовпу
ані здаля стоїть не через гордість

душиться накопиченням дерев
одностайним шелестом листу
шпичаками малини
надмірним наближенням коренів
тим що від ранку до ночі доводилось боротися
за місце біля джерела
що завжди був хтось
хто дивився з погордою

проте зв’язана тілом
не могла втекти до неба
до вершин і пагорбів

тому стоїть завжди поруч
на віддалі мудреця
бо мудрець і поет до всього мають дистанцію
щоб зберегти мудрість

przełożyła Lila Rytsar


Ogród żywiołów

Wiatr może wszystko rozdmuchać –
ukryte sprawy zatajone prawdy
powierzchownym naturom prawi komplementy
chwiejnych nagina do własnych poglądów

wiatr tylko pozornie chaotyczny
słaby i niestały
gdy jednak obierze kierunek
nabiera rozpędu
i przeciąga na stronę

powierzchowne natury
lekkoduchy i narcyze
dają się porywać chwilom
nie wiedząc że ich siła to tylko
chwilowe poderwanie do życia
– zanim przyjdzie całkowita cisza
i niemoc

 

(UKRAIŃSKI)

Сад стихій
[Ogród żywiołów]

Вітер може роздути все –
приховані справи затаєну правду
поверхневим особам говорить компліменти
нестійких прихиляє на власні погляди

вітер лише на перший погляд хаотичний
слабкий і непостійний
коли ж обере напрямок
набирає сили
і перетягує набік
поверхневі особи
слабкі духом і нарциси
дають впійматися хвилинам
не знаючи що їхня сила це лише
хвилинний запал до життя
– перш ніж прийде повна тиша
і безсилля

przełożyła Lila Rytsar


Przed domem

Dziwni poeci w długich paltach
snują się po parkach
by znaleźć natchnienie

dziwni poeci wędrują
do wielkich miast w poszukiwaniu
cienia wielkich poetów

dziwni poeci czują się nieswojo
w zagubionej mieścinie

ja wolę mój ogród
gdzie rabarbar łopian i podbiał
gdzie sparagus corocznie zasiada w centrum
oswojony i dziki na przemian

do mojego ogrodu dusze przychodzą
w południe
razem z dzwonem na anioł pański

siadają na drewnianej ławce
w oczekiwaniu na jaskółki
Z nimi rozciągają niewidzialny całun
między ziemią domem i niebem

 

(UKRAIŃSKI)

Перед будинком
[Przed domem]

Дивні поети у довгих пальтах
снують парками
у пошуках натхнення

дивні поети мандрують
до великих міст у пошуках
тіні великих поетів

дивні поети почуваються незвично
в загубленій місцині

я волію мій сад
де ревінь і підбіл
де шпараґус щороку засідає в центрі
навперемін приручений і дикий

у мій сад душі приходять
опівдні
з дзвоном на молитву

сідаючи на дерев’яну лавку
чекають ластівок
З ними розгортають невидимий покров
між землею будинком і небом

przełożyła Lila Rytsar


Nagość wyspy

Czujemy się nadzy bez słów
bez osłony teorii tłumaczeń
nadzy nie przez moment
lecz jakby wypędzeni z raju
za to że chcieliśmy ukryć się w słowach

jakby wyrzuceni w morze
gdzie trzeba pokochać siebie
wrzaskliwe ptaki
i grzęskie brzegi
gdzie należy docenić perłę
za jej wyjątkowy blask i osobliwość
muszlę za jej muzykę

czujemy się nadzy bez słów
gdy ból i miłość
zabierają wyuczone słowo

słowa są nagie
gdy oczy mówią
odsłonięte pośrodku głębiny

 

(UKRAIŃSKI)

Острів наготи
[Nagość wyspy]

Ми почуваємося нагими без слів
без покривала теорій пояснень
нагі не на мить
а наче вигнанні з раю
за прагнення сховатися в словах

наче вкинуті в море
де треба полюбити себе
верескливі птахи
і грузькі береги
де треба цінити перлину
за її особливий блиск і винятковість
мушлю за її музику

ми почуваємося нагими без слів
коли біль і любов
відбирають завчене слово

слова нагі
коли очі говорять
розкриті посеред безодні

przełożyła Lila Rytsar


Pytania wobec natury

Pytałem się sosny
dlaczego z igłami chowa się do siana
pytałem się lipy dlaczego słabo się czuje
przecież miód pije z pszczelej apteki
pytałem się leszczyny dlaczego mi numer wycięła
gdy ją w kija zrobiłem
pytałem się grabu dlaczego ma zgrabiałe ręce
gdy się witam
pytałem się jarzębiny dlaczego gorzkie owoce daje
choć nie ma podstaw do goryczy
pytałem się olchy dlaczego stale nogi
w wodzie moczy
czy to pomaga na reumatyzm

pytałem się pytałem
nie otrzymałem odpowiedzi
bo drzewa są małomówne z natury
a my z natury mało wiemy

 

(UKRAIŃSKI)

Питання до природи
[Pytania wobec natury]

Я питав сосну
чому з голками ховається у сіно
я питав липу чому погано почувається
адже п’є мед з бджолиної аптечки
я питав ліщину чому втяла мені жарт
коли її зрадив
я питав граба чому має незґрабні руки
коли з ним вітаюся
я питав горобину чому дає гіркі плоди
хоч не має причин для згіркнення
я питав вільху чому ноги постійно
мочить у воді
невже це помічне на ревматизм

я питав і питав
і не отримав відповіді
бо дерева від природи малослівні
а ми від природи знаємо дуже мало

przełożyła Lila Rytsar


Ogród na poziomie

Na jakiej wysokości jest ogród
na wysokości zapachu czy dźwięku
na wysokości stokrotki
czy brzozy
na poziomie pszczoły much
czy Chopina

na jaką wysokość trzeba się wspiąć
by widzieć
na wysokość wiśni sosny czy jesionu
na wysokość trawy czy płotu

na jakim poziomie jest ogród
że ci co są pewni w pionie
nie dbają o poziom

 

(UKRAIŃSKI)

Сад на висоті
[Ogród na poziomie]

На якій висоті цей сад
на висоті запаху чи звуку
на висоті маргаритки
чи берези
на рівні бджоли мух
чи Шопена

на яку висоту треба вдертися
щоб бачити
на висоту вишні сосни чи ясена
на висоту трави чи тину

на якому рівні є цей сад
якщо ті що впевнені у вертикальному
не дбають про горизонтальне

przełożyła Lila Rytsar


Ogród muzyki

Wszystko muzyką jest
gdy widzę i gdy czuję
gdy jesteś i gdy się oddalasz
gdy pochylasz się w rytm słońca
i drżysz w rytm burzy

gdy słyszę bicie serca wiatru szum
gdy sen zwija się w kłębek jak kot
gdy nasze dusze wybiegają
poza pięciolinię układu

gdy radość i napełnienie
wszystko muzyką jest
jakby stworzeni dla siebie
otwieramy się na pełnie na dźwięk
śpiew i grę

ta muzyka nigdy nie dokończona
drga wiecznym życiem
przekraczając ustalone granice
światła tęczy i widnokręgu

dlatego tak nam dobrze
gdy współgrają dwa światy
– jeden mój drugi twój

 

(UKRAIŃSKI)

Сад музики
[Ogród muzyki]

Усе – музика
коли бачу і коли відчуваю
коли ти є і коли відходиш
коли схиляєшся в ритмі сонця
і тремтиш у ритмі бурі

коли чую серцебиття і шум вітру
коли сон згортається калачиком мов кіт
коли наші душі вибігають
поза нотний стан

коли радість і наповнення
все – музика
неначе створені для себе
ми відкриваємося повноті звуку
співу і грі

ця музика ніколи не завершена
тремтить вічним життям
переступаючи усталені кордони
світла веселки і небокраю

тому нам так добре
коли співзвучні два світи
– один мій другий твій

przełożyła Lila Rytsar


Ogród światopoglądu

Dopiero w blasku dnia
poznajemy życie
dobro i miłość
wzrost i nadzieję
pełną piersią chłoniemy tlen
zwracamy we właściwym kierunku

oddech jest pełny i odważny
asymilujemy się ze środowiskiem
kwiaty otwierają się
ukazują barwy wydają woń
Wszyscy obok siebie
solidarni z tym co ponad nimi
z Bogiem niebem górą
wysokością szczytem

o ósmej kawa zaczyna działać
o dziesiątej godzimy się na heretyków
o dwunastej budujemy rezerwat
dla tych co nigdy nie mieścili się w granicach
po południu przyjmujemy zaproszenie na kolację
od czerwonego co się nawrócił na zielone

Tożsamość – ma swoje barwy
dlatego nigdy nie będziemy przeźroczyści
jak woda

 

(UKRAIŃSKI)

Сад світогляду
[Ogród światopoglądu]

Ми щойно в світлі дня
пізнаємо життя
добро й любов
зростання і надію
на повні груди вбираємо кисень
повертаємо в правильний напрямок

подих наш повний і сміливий
призвичаюємося до середовища
квіти розкриваються
показують барви роздають пахощі
Усі поруч
солідарні з тим що понад ними
з Богом небом горою
висотою вершиною

о восьмій починає діяти кава
о десятій наймаємося єретиками
о дванадцятій будуємо заповідник
для тих котрі ніколи не містилися в рамках
після обіду приймаємо запрошення на вечерю
від червоного що навернувся на зелене

Тотожність – має свої барви
тому ми ніколи не станемо прозорими
мов вода

przełożyła Lila Rytsar


Ogród pragnienia

Człowiek nie jest miłością
lecz pragnieniem
człowiek nie jest nadzieją
lecz tęsknotą
człowiek nie wiarą
lecz szukaniem

kiedy go widzisz jak usycha
kiedy go poisz lecz już nie połyka
kiedy mu dajesz
a on trwoni
kiedy obok jesteś
a on czeka

oto człowiek – pragnienie
i niepokój
w oczekiwaniu na jutro i spełnienie

 

(UKRAIŃSKI)

Сад бажань
[Ogród pragnienia]

Людина – це не любов
лише бажання
людина – це не надія
лише туга
людина – це не віра
лише пошук

коли бачиш її як всихає
коли напуваєш а вона не ковтає
коли їй даєш
а вона розтринькує
коли ти вже поруч
а вона все ще чекає

оце людина – бажання
і неспокій
в очікуванні завтрашнього дня
і сповнення

przełożyła Lila Rytsar


Kropidło

Poświęciło się pobożnej pracy
uświęcania codzienności

najbardziej wytrząsa się nad tymi
z zadartym nosem
ostatnio dokonało kilku zamachów
na „trzymających diabła za skórą”

nadmiar wysiłku przyczynia się
do ekstremalnego wyczerpania
że zamiast poświęcać się
woli tkwić w święconej wodzie po uszy

mimo roztargnienia i porażek
optymistyczne nastawienie do świata
rzuca je w wir nowych zadań

tyle wie na pewno
że święcona woda
nikomu nie szkodzi

 

(UKRAIŃSKI)

Кропило
[Kropidło]

Присвятилося побожній праці
посвячувати буденність
найбільше труситься над тими
з задертим носом
останнім часом зробило кілька замахів
на тих що тримають дідька за пазухою

надмір зусиль спричиняє
крайнє виснаження
що замість присвячуватися
воліє бути по вуха в освяченій воді

попри недбалість і поразки
оптимістичне ставлення до світу
кидає його у вир нових завдань

одне знає добре
що свячена вода
нікому не зашкодить

przełożyła Lila Rytsar


Bruk

Mimo respektowania skostniałych reguł
czarnego rynku
różnie się układa

wszechobecne układziki
i twarde reguły gry
nie dają za wygrane

niejasne powiązania
ukrywane są pod pozorem
przestrzegania prawa
i realizowania programu

dopóki nikt się nie wyłamie
wszyscy będą na sobie polegać
Ideał wspólnoty dosięgnął bruku

 

(UKRAIŃSKI)

Бруківка
[Bruk]

Попри повагу до закостенілих правил
чорного ринку
складається по різному

всюдисущі системки
і тверді правила гри
не здаються

незрозумілі зв’язки
приховані під виглядом
дотримування закону
і втілення програми

поки хтось не вискочить
всі покладатимуться одне на одного
Ідеал спільноти досяг бруківки

przełożyła Lila Rytsar


Noga

Praktycznie stworzona
nic dla siebie
na całej długości oddana postępowi

uczestnicząc w pochodzie przyszłości
szuka oparcia we współpracy
lewicy i prawicy
– taka już jest noga

jej godna naśladowania cecha solidarności
ma same dobre następstwa
jest przystępna i wyrozumiała
krok po kroku zdobywając coraz więcej równowagi

mimowolnie od czasu do czasu
zamiast postępu wyjdzie postępek
albowiem szczęścia i nieszczęścia chodzą parami

 

(UKRAIŃSKI)

Нога
[Noga]

Створена практично
не для себе
на всю довжину віддана поступові

беручи участь у поході майбутнього
шукає опори в співпраці
лівиці та правиці
– нога така вже є
її гідна наслідування риса солідарності
має лише позитивні наслідки
вона доступна і поблажлива
з кожним кроком віднаходить все більше рівноваги

мимоволі час від часу
замість поступу виходить поступок
бо щастя і нещастя ходять у парі

przełożyła Lila Rytsar